Ekstraklasa: Lech Poznań - Lechia Gdańsk. "Kolejorz" wbija się na podium

W ostatnim sobotnim meczu 19. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy Lech Poznań wygrał na własnym boisku z Lechią Gdańsk 1:0 (1:0).

2014-12-13, 19:56

Ekstraklasa: Lech Poznań - Lechia Gdańsk. "Kolejorz" wbija się na podium

Przed spotkaniem miała miejsce mała uroczystość. Były kapitan "Kolejorza", a także w przeszłości gracz Lechii Hubert Wołąkiewicz pożegnał się z poznańską publicznością, a od wiceprezesa klubu Piotra Rutkowskiego otrzymał pamiątkowe zdjęcie. Piłkarz nie przedłużył kontraktu z Lechem i od 1 stycznia będzie wolnym zawodnikiem. Po zakończeniu meczu koledzy z drużyny utworzyli Wołąkiewiczowi symboliczny szpaler.

Oba zespoły przystąpiły do meczu w osłabionych składach. Goście z nieco przemeblowaną linią defensywy - bez Rafała Janickiego i Mavroudisa Bougaidisa, w poznańskim zespole zabrakło natomiast pomocników Gergo Lovrencsicsa, Karola Linetty'ego oraz Szymona Pawłowskiego.

Brak kluczowych graczy w drugiej linii nie przeszkodził gospodarzom w narzuceniu swojego stylu gry. Wprawdzie na początku spotkania to gdańszczanie stworzyli dwie groźne sytuacje, ale potem to na bramkę Mateusza Bąka sunął atak za atakiem. Na szczęście dla Lechii Muhamed Keita i Zaur Sadajew prześcigali się wzajemnie w marnowaniu dobrych okazji. Keita w 13. min. nie potrafił pokonać bramkarza w sytuacji sam na sam. Sadajew z kolei zachowywał się wyjątkowo egoistycznie i za wszelką cenę chciał zdobyć bramkę. Rosyjskiego napastnika zawodziła przede wszystkim precyzja.

Defensywa gości "pękła" dopiero po pół godzinie gry. Dariusz Formella popisał się uderzeniem w tzw. krótki róg i trochę zaskoczony Bąk musiał skapitulować.

REKLAMA

Podopieczni Jerzego Brzęczka mogli cieszyć się, że do przerwy przegrywali tylko 0:1, a krótko po zmianie stron znów szczęście uśmiechnęło się do nich. W 57 min. Darko Jevtic wziął "na plecy" trzech rywali i został powalony w polu karnym. Bąk wyczuł intencje strzelca Kacpra Hamalainena, który uderzył w sam środek bramki.

Tempo meczu spadło, goście atakowali mało zdecydowanie i zbyt małą liczbą zawodników by poważniej zagrozić bramce Jasmina Buricia. W ostatnim kwadransie poznaniacy znów podnieśli +ciśnienie+ swoim kibicom marnując świetne sytuacje. Sadajew, mając pustą bramkę, z bliska nie trafił w piłkę, a próba przelobowana bramkarza przez Jevticia z 40 metrów zakończyła się fiaskiem. Pecha miał też Hamalainen, który w doliczonym czasie gry przegrał pojedynek z Bąkiem.

Lech Poznań - Lechia Gdańsk 1:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Dariusz Formella (32).

Żółta kartka - Lech Poznań: Jan Bednarek. Lechia Gdańsk: Ariel Borysiuk, Piotr Wiśniewski.

REKLAMA

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Widzów 16 029.

Lech Poznań: Jasmin Buric - Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri (53. Jan Bednarek), Marcin Kamiński, Luis Henriquez - Muhamed Keita (60. Dawid Kownacki), Darko Jevtic, Kasper Hamalainen, Łukasz Trałka, Dariusz Formella (89. Hubert Wołąkiewicz) - Zaur Sadajew.

Lechia Gdańsk: Mateusz Bąk - Mateusz Możdżeń, Tiago Valente, Damian Garbacik, Marcin Pietrowski - Bartłomiej Pawłowski (75. Paweł Czychowski), Stojan Vranjes (59. Daniel Łukasik), Piotr Wiśniewski, Ariel Borysiuk, Bruno dos Santos Nazario (84. Piotr Grzelczak) - Antonio Colak.

19. kolejka Ekstraklasy (12-15 grudnia):

Korona Kielce     -     Cracovia     12 grudnia, 18:00

REKLAMA

Śląsk Wrocław     -     GKS Bełchatów     12 grudnia, 20:30

Jagiellonia Białystok     -     Górnik Zabrze     13 grudnia, 15:30

Ruch Chorzów     -     Wisła Kraków     13 grudnia, 15:30

Lech Poznań     -     Lechia Gdańsk     13 grudnia, 18:00

REKLAMA

Górnik Łęczna     -     Legia Warszawa     14 grudnia, 18:00

Podbeskidzie Bielsko-Biała     -     Zawisza Bydgoszcz     14 grudnia, 15:30

Piast Gliwice     -     Pogoń Szczecin     15 grudnia, 18:00

man, ps

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej