Złota Piłka FIFA: Leo Messi - król trzeciego świata [ANALIZA]

Lionel Messi zajął drugie miejsce w plebiscycie na najlepszego piłkarza świata. Argentyńczyk miał kolosalną stratę do zwycięzcy - Cristiano Ronaldo i zaledwie minimalnie wyprzedził Manuela Neuera. Kto zdecydował się oddać głos na napastnika FC Barcelony?

2015-01-13, 22:33

Złota Piłka FIFA: Leo Messi - król trzeciego świata [ANALIZA]

Posłuchaj

Relacja Ewy Wysockiej PR Barcelona (Kronika Sportowa/Jedynka)
+
Dodaj do playlisty

Zobacz jak głosowali w plebiscycie piłkarze, trenerzy i dziennikarze z całego świata >>>

Portugalczyk Cristiano Ronaldo z Realu Madryt po raz trzeci w karierze, a drugi z rzędu, został wybrany najlepszym piłkarzem świata. Nagrodę dla trenera odebrał Joachim Loew. Ogłoszenie wyników plebiscytu Złota Piłka FIFA za rok 2014 odbyło się w Zurychu.

W finałowej trójce plebiscytu, organizowanego wspólnie przez magazyn "France Football" i Międzynarodową Federację Piłkarską, oprócz Ronaldo znaleźli się także: triumfator czterech edycji (2009-2012) Argentyńczyk Lionel Messi z Barcelony oraz mistrz świata Niemiec Manuel Neuer z Bayernu Monachium.

Ronaldo najlepszy w klubowej piłce, Neuer - na mundialu

Portugalczyk, który triumfował wcześniej w edycji 2008 i 2013, w minionym roku wygrał z Realem Madryt Ligę Mistrzów i klubowe mistrzostwa świata. Wywalczył także Puchar Hiszpanii i Superpuchar UEFA, ponadto został królem strzelców LM oraz hiszpańskiej ekstraklasy. Obecnie jest na dobrej drodze, by ustanowić rekord goli w jednym sezonie Primera Division. W 17 meczach zdobył 26 bramek.

REKLAMA

Ronaldo wygrał plebiscyt zdecydowanie. Otrzymał 37,66 proc. głosów. Drugie miejsce zajął Messi (15,76); Argentyńczyk minimalnie wyprzedził Neuera (15,72).

Królem klubowej piłki był z pewnością Cristiano Ronaldo (zdobycie Ligi Mistrzów, czy klubowych mistrzostw świata z Realem Madryt w 2014 roku), a wielki triumf w piłce reprezentacyjnej należał do Manuela Neuera, który wraz z ekipą Niemiec zdobył tytuł mistrza świata na mundialu w Brazylii. Czego królem w 2014 roku był Leo Messi? Z pewnością królem popularności w malutkich krajach, które jak co roku - poparły go w plebiscycie Złota Piłka FIFA.

Piękne WAGs ozdobą gali Złotej Piłki. Zabrakło Iriny Shayk

/Foto Olimpik/x-news

REKLAMA

Messi bez wielkiego sukcesu

Leo Messi mógł w 2014 roku poszczycić się jedynie wicemistrzostwem świata z reprezentacją Argentyny, gdyż w rozgrywkach klubowych jego drużyna - FC Barcelona zawiodła na całej linii.

Na turnieju w Brazylii wybrano go nawet najlepszym piłkarzem mundialu, ale ta decyzja zaskoczyła niemal wszystkich - z prezesem FIFA Seppem Blatterem na czele, który zawsze wyrażał podziw dla piłkarza "Dumy Katalonii". Argentyńczyk w Brazylii strzelił co prawda 4 gole i zaliczył 1 asystę, ale wszystkie bramki zdobył w fazie grupowej mundialu. Wielu obserwatorów podkreślało, że tytuł najlepszego piłkarza MŚ 2014 należał się bardziej Niemcowi Thomasowi Muellerowi lub Holendrowi Arjenowi Robbenowi.

Messi nie może więc zaliczyć roku 2014 do wyjątkowo udanych. Mimo tego zajął w głosowaniu wysokie drugie miejsce. Nie zabrakło piłkarzy, trenerów, czy nawet dziennikarzy, którzy wskazali na Argentyńczyka, jako najlepszego piłkarza na świecie.

REKLAMA

Trzeci świat wybierał w ciemno

Kto chciał przyznać Złotą Piłkę FIFA napastnikowi FC Barcelony? Zwykle dość egzotyczni przedstawiciele świata piłkarskiego, bądź klubowi koledzy Argentyńczyka.

Wyjątkiem od tej reguły jest głos szwedzkiego napastnika Paris Saint-Germain - Zlatana Ibrahimovicia. Były piłkarz FC Barcelony z niewidomych przyczyn pierwsze miejsce dał właśnie Messiemu, na drugim umieścił Manuela Neuera, a dopiero na trzecim - Cristiano Ronaldo. Z liczących się państw w światowym futbolu Messi dostał też pierwsze miejsce od zawodników Brazylii i Chile. Ale tutaj wyjaśnienie jest prozaiczne. Zagłosowali bowiem jego klubowi koledzy - Neymar i Claudio Bravo.

To tu zaczynał karierę zdobywca Złotej Piłki. Teraz dzieci podążają śladem Cristiano Ronaldo

PT SIC/x-news

REKLAMA

Poza tym Messi mógł liczyć na punkty od państw, które w światowym futbolu nie znaczą niemal nic. Na piłkarza FC Barcelony głosowali piłkarze z takich krajów, jak: Afganistan, Anguilla (wyspa na Morzu Karaibskim), Bangladesz, Barbados, Belize, Kambodża, Czad, Kongo, Komory (wyspiarskie państwo w północnej części Kanału Mozambickiego), Wyspy Cooka (samorządne terytorium stowarzyszone Nowej Zelandii na południowym Oceanie Spokojnym), Curacao (leżące na Karaibach terytorium zależne Holandii - autonomiczny kraj wchodzący w skład Królestwa Niderlandów), Dżibuti, Fidżi, Gabon, Gujana, Hongkong, Jordania, Korea Południowa, Mauretania, Palestyna, Panama, Samoa, Sri Lanka, Saint Kitts i Nevis, Saint Vincent i Grenadyny, Syria, Tadżykistan, czy Tanzania.

Podobnie rzecz się miała w przypadku szkoleniowców piłkarskich. Messi mógł liczyć na znajomych, jak choćby Gerardo Martino - selekcjonera reprezentacji Argentyny, a wcześniej trenera FC Barcelony. Ten bez żadnych oporów postawił na trójkę swoich rodaków: 1. Messi, 2. Di Maria, 3. Mascherano.

Wsparły go też pomniejsze kraje, jak w przypadku piłkarzy. Głosy zebrał od trenerów z takich krajów, jak: Bhutan, Boliwia, Demokratyczna Republika Konga, Wyspy Cooka, Dżibuti, Gabon, Gwatemala, Jordania, Łotwa, Lesotho, Litwa, Makau, Mjanma (Birma), Palestyna, Panama, Filipiny, RPA, Saint Vincent i Grenadyny oraz Syria.

Dziennikarze nie pozostawili złudzeń

Jeśli w przypadku piłkarzy i trenerów można jeszcze czasem zrozumieć osobiste sympatie i antypatie do kandydatów do Złotej Piłki - to już dziennikarze sportowi powinni w przypadku takiego wyboru zachować obiektywizm. Trzeba przyznać, że rzeczywiście - większość przedstawicieli mediów podeszła do plebiscytu z należytą mu powagą.

REKLAMA

Okazuje się, że w ocenie redaktorów sportowych - bezsprzecznie prym wiódł Cristiano Ronaldo (115 dziennikarzy dało go na 1. miejscu). Sporą liczbę głosów zebrał też Manuel Neuer - aż 31 dziennikarzy wybrało go najlepszym piłkarzem świata. Nieźle wypadł też kolega Neuera z reprezentacji Niemiec i Bayernu Monachium - Thomas Mueller, który był wskazywany na najwyższym miejscu podium przez 10 przedstawicieli mediów.

Messi otrzymał od dziennikarzy zaledwie 4 pierwsze miejsca (tyle samo wskazań miał też Holender - Arjen Robben). Oczywiście tytuł najlepszego piłkarza świata chciał mu przyznać przedstawiciel Argentyny. Oprócz niego na taki pomysł wpadli tylko dziennikarze z Belize, Nigerii i Turkmenistanu. Co było ich motywacją do takiego wyboru? Trudno stwierdzić spoglądając na piłkarskie emocje w 2014 roku.

Lewandowski będzie miał nieprzyjemności?

Pozostaje zastanowić się, czy nie lepiej byłoby, aby wyborem najlepszego piłkarza zajęli się wyłącznie dziennikarze. Tak było w latach 1956 - 2009, gdy Złotą Piłkę przyznawała redakcja pisma "France Football" w oparciu o głosy jedynie przedstawicieli mediów. Od 2010 roku połączono wybór Złotej Piłki z Piłkarzem Roku FIFA i znaczący wpływ na końcowy rezultat mają też piłkarze i szkoleniowcy. Jednak co roku widać, że przyznają oni punkty często poprzez własne sympatie do nominowanych, a nie rzeczywistą formę piłkarzy w danym roku.

REKLAMA

Ciężko też im się dziwić, gdyż braku głosu na kolegę z drużyny może poważnie podminować pozycję danego zawodnika w klubie. Takie "faux pas" popełnił w tym roku napastnik reprezentacji Polski i Bayernu Monachium - Robert Lewandowski. Musiał tłumaczyć się czemu nie oddał najważniejszego głosu na bramkarza Bawarczyków - Manuela Neuera. "Lewy" wskazał bowiem najlepszego piłkarza w następującej kolejności: 1. Ronaldo, 2. Neuer i 3. Bastian Schweinsteiger.

Złota Piłka FIFA. Lewandowski przeprasza Neuera >>>

Lewandowski żałuje, że zagłosował na Ronaldo. "Teraz wybrałbym Neuera"

/Foto Olimpik/x-news

REKLAMA

- To był błąd, że na pierwszym miejscu umieściłem Ronaldo. Dzisiaj wskazałbym na Manuela, ale oddawałem głos w sierpniu - tłumaczył się później magazynowi "Kicker". - Szkoda mi Neuera. To, że nie zajął nawet drugiego miejsca jest dla mnie dużym zaskoczeniem. Manuel jest wspaniałym bramkarzem i człowiekiem - dodał Lewandowski.

Manuel Neuer 13 lipca 2014 roku został mistrzem świata wraz z niemiecką drużyną na mundialu w Brazylii. O co więc chodziło Robertowi Lewandowskiemu, który tłumaczył się głosowaniem w sierpniu? Prawdopodobnie Polak dopiero później przemyślał, że tego typu wybór może spotkać się ze złym odbiorem w Monachium.

Złota Piłka FIFA: złoty hat-trick Ronaldo. Messi i Neuer - wielcy przegrani [RELACJA] >>>

Złota Piłka dla Ronaldo. "Najwięcej w 2014 roku osiągnął Neuer. Ten plebiscyt idzie w złym kierunku"

REKLAMA

Agencja TVN/x-news

Zbigniew Boniek: Neuer nie miał na tyle osobowości, by stać się symbolem zwycięstwa Niemców

Agencja TVN/x-news

Marcin Nowak, PolskieRadio.pl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej