Czy pracownik może przymykać oko na łamanie prawa?
Zdarza się, że w miejscach pracy może dojść do drobnych przekrętów, małych kłamstw a czasami bardzo poważnych nadużyć. Świadkowie często decydują się na ujawnienie prawdy, co spotyka się z niezrozumieniem i kończy bardzo nieprzyjemnie.
2015-01-14, 18:35
Posłuchaj
Gość PR24 Aleksandra Kobylińska z Instytutu Studiów Politycznych powiedziała, że sygnaliści czyli osoby, które informują o nieprawidłowościach podejmują działanie bardzo wysokiego ryzyka i narażają się na poważne konsekwencje.
- Nadużycia pojawiają się w każdym miejscu pracy. Podobnie jest ze sygnalistami. W przedsiębiorstwach państwowych, instytucjach publicznych pojawiają się różne sytuacje, które mogą wzbudzać kontrowersje, ale nie każdy ma tyle odwagi, by ujawnić informacje, o których wie bardzo mało osób – podkreśliła rozmówczyni PR24.
Aleksandra Kobylińska dodała, że w polskim społeczeństwie informowanie szefów o przewinieniach, które widzimy kojarzy się z donosicielstwem. Jej zdaniem wynika to głównie ze stereotypów.
Debata "Bohater, zdrajca, kamikadze"? Ludzie którzy nie potrafią milczeć zorganizowana dzięki wsparciu Ambasady Stanów Zjednoczonych w Warszawie oraz Programu Przeciwdziałania i Zwalczania Przestępczości Unii Europejskiej odbędzie się 15 stycznia, w Centrum Prasowym PAP.
Polskie Radio 24/op