PKP Cargo: 3300 osób zapisało się do programu dobrowolnych odejść
3300 pracowników PKP Cargo zapisało się do programu dobrowolnych odejść - poinformowała spółka w komunikacie. 15 stycznia br. minął termin zapisów do programu. Pierwotnie PKP Cargo szacowało, że może z niego skorzystać 1300 osób.
2015-01-16, 15:49
Jak informuje PKP Cargo obecnie wszystkie wnioski będą analizowane pod kątem wpływu odejścia poszczególnych pracowników zgłaszających się do programu na prawidłowe funkcjonowanie spółki. Ostateczna liczba osób, która skorzysta z programu będzie znana 26 stycznia.
- Warunkiem skorzystania przez pracownika z programu dobrowolnych odejść jest, bowiem uzyskanie zgody pracodawcy, a to uwarunkowane jest zagwarantowaniem dalszej płynnej realizacji zadań w danym obszarze - zaznaczono w komunikacie.
- Dobrą sytuację finansową spółki postanowiliśmy wykorzystać przeprowadzając programu dobrowolnych odejść. Między innymi w ten sposób przygotowujemy PKP Cargo do dalszej ekspansji rynkowej z korzyścią dla akcjonariuszy, pracowników i naszych klientów - powiedział cytowany w komunikacie prezes zarządu PKP Cargo Adam Purwin.
Program cieszy się dużym zainteresowaniem
W związku dużym zainteresowaniem programem dobrowolnych odejść ze strony pracowników Grupy PKP Cargo zwiększona została pula środków przeznaczonych na ten cel z ok. 90 mln do 301 mln zł.
Program dobrowolnych odejść to oferta rozwiązania umowy o pracę na niestandardowych warunkach. Pracownicy samodzielnie podejmują decyzję o przystąpieniu do programu i po uzyskaniu zgody pracodawcy odchodzą z pracy, otrzymując dodatkową gratyfikację. Umowy tych pracowników są rozwiązywane "z przyczyn niedotyczących pracownika", co - zgodnie z ustawą z dnia 13 marca 2003 roku o szczególnych zasadach rozwiązywania stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników - uprawnia do uzyskania zabezpieczenia socjalnego w postaci między innymi zasiłku dla bezrobotnych, a po spełnieniu odpowiednich kryteriów wieku i stażu pracy - także do ubiegania się o świadczenie przedemerytalne.
Oprócz uzależnionej od stażu pracy ustawowej odprawy przysługującej pracownikom, uczestnicy programu otrzymają dodatkową rekompensatę, której wysokość jest uzależniona od tego, czy i jaką gwarancją zatrudnienia objęty jest dany pracownik.
Pracownicy zatrudnieni na podstawie umowy o pracę na czas określony i nieobjęci żadną gwarancją zatrudnienia, oprócz ustawowej odprawy otrzymają dodatkowo połowę miesięcznego wynagrodzenia. Z kolei pracownicy bez gwarancji zatrudnienia, ale posiadający umowę o pracę na czas nieokreślony, oprócz ustawowej odprawy otrzymają dodatkowo 5-krotność miesięcznego wynagrodzenia.
Rekompensata wysokości nawet do 36 miesięcznych pensji
Ci pracownicy, którym na podstawie paktu gwarancji pracowniczych (pakt gwarancji pracowniczych został zawarty z pracownikami przed debiutem giełdowym spółki - PAP) przysługuje 4-letnia gwarancja zatrudnienia, otrzymają oprócz ustawowej odprawy w ramach programu rekompensatę w wysokości 11 miesięcznych pensji.
Pracownicy objęci 10-letnią gwarancją zatrudnienia otrzymają dodatkową rekompensatę o równowartości 33 miesięcznych pensji, czyli łącznie z ustawową odprawą, otrzymają do 36-krotności wynagrodzenia. Ponadto, jak poinformowała PKP Cargo w przypadku niektórych pracowników posiadających uprawnienia do świadczeń z systemu zabezpieczenia społecznego, kwoty odpraw będą ustalone indywidualnie z uwzględnieniem ich sytuacji oraz przy zachowaniu maksymalnych limitów wskazanych powyżej.
Program dobrowolnych odejść wprowadzony był również w spółce zależnej PKP Cargo - PKP Cargo Tabor (zajmuje się ona naprawą taboru spółki - PAP) zatrudniającej obecnie blisko 3 tysiące osób.
Obecnie Grupa PKP Cargo zatrudnia 26 tys. osób.
PAP, abo
REKLAMA
REKLAMA