Rząd o historycznym porozumieniu z górnikami

- Znaleźliśmy wspólną drogę naprawy sektora górniczego, ochrony miejsc pracy i działania w interesie publicznym, w interesie bezpieczeństwa energetycznego kraju - oświadczył minister skarbu Włodzimierz Karpiński. W sobotę doszło do podpisania umowy między rządem a górnikami.

2015-01-19, 13:37

Rząd o historycznym porozumieniu z górnikami

Posłuchaj

Minister Skarbu Państwa Włodzimierz Karpiński o porozumieniu z górnikami (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Zgodnie z umową zawartą ze związkowcami, nie dojdzie do likwidacji przynoszących największe straty kopalń. Zamiast tego będą one restrukturyzowane, a niektóre części zakładów będą podzielone i sprzedane. Powstanie również Nowa Kompania Węglowa.

- Porozumienie strony rządowej z górniczymi związkami jest porozumieniem historycznym - Włodzimierz Karpiński. Jak dodał, należy podziękować wszystkim, którzy negocjowali, zarówno przywódcy Śląsko-Dąbrowskiej "Solidarności" Dominikowi Kolorzowi jak i pełnomocnikowi rządu ds. restrukturyzacji górnictwa wiceministrowi Wojciechowi Kowalczykowi. Minister Karpiński tłumaczył, że uchwalona w zeszłym tygodniu w Sejmie ustawa o zmianach w Kompanii Węglowej otwiera furtkę do realizacji planu naprawczego opisanego w porozumieniu ze związkowcami. - Porozumienie ze związkowcami oznacza, że jest zgoda, by zagospodarować najcenniejsze aktywa kopalń, na co do tej pory nie było zgody strony społecznej – przekonywał.
Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz zapewniał, że podpisany układ to zwycięstwo dialogu społecznego. - To jest dobre porozumienie, które służy ludziom, miejscom pracy i bezpieczeństwu energetycznemu Polski – powiedział.

Dodał, że porozumienie jest pierwszym krokiem na drodze zmian w górnictwie. - To nie koniec rozmów z górnikami, nie koniec procesu legislacyjnego ani naprawczego - wyliczał Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk, odpowiedzialny w rządzie za górnictwo, tłumaczył, że doszło do "zasadniczej zmiany" w roli Spółki Restrukturyzacji Kopalń. - Plany naprawcze będą przygotowane w uzgodnieniu ze stroną społeczną , konsultowana będzie również kwestia struktury i jakości zatrudnienia - powiedział Wojciech Kowalczyk. Po przeprowadzeniu procesu naprawczego kopalń, rozpoczęty zostanie proces szukania inwestorów. - Równolegle jest możliwość tworzenia spółki pracowniczej - dodał wiceminister. Zaznaczył jednocześnie, że decyzje korporacyjne będą w gestii zarządów i pracowników. Wojciech Kowalczyk stwierdził jednak, że nie są znane jeszcze dokładne koszty wdrożenia planu naprawczego. Zapowiedział, że będą one niedługo doprecyzowane. - Nie będą znacząco wyższe niż zapowiadane wcześniej 2,3 miliarda złotych na lata 2015 - 2016, chodzi o kilkanaście procent - powiedział.

IAR/PAP/asop

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej