46 dni głodówki Nadii Sawczenko. Ma immunitet i alibi: Rosja nie zwalnia jej z aresztu

2015-01-27, 08:09

46 dni głodówki Nadii Sawczenko. Ma immunitet i alibi: Rosja nie zwalnia jej z aresztu
Manifestacja solidarności z Nadią Sawczenko w Kijowie. Foto: PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Na całym świecie odbyły się akcje na rzecz zwolnienia z rosyjskiego aresztu lotniczki Nadii Sawczenko. Ukrainka jest delegatem Kijowa w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. Jednak Rosja nie uzna jej międzynarodowego immunitetu - zapowiedział to przewodniczący komisji Dumy, Aleksiej Puszkow.

Adwokaci i rodzina Nadii Sawczenko mieli nadzieję, że ukraińska lotniczka będzie zwolniona z aresztu w pierwszym dniu trwającej właśnie sesji Zgromadzenia Narodowego Rady Europy, 26 stycznia. Została bowiem wyznaczona na delegata tego zgromadzenia z ramienia Kijowa, a tym samym przysługuje jej immunitet międzynarodowy.

Przewodniczący komisji spraw zagranicznych Dumy rosyjskiej Aleksiej Puszkow oświadczył jednakże, że Rosja nie będzie honorować immunitetu świeżo upieczonej delegatki Zgromadzenia Narodowego Rady Europy, gdyż śledczy oskarżają ją o przestępstwa, których miała dokonać, gdy jeszcze nie była członkiem tego zgromadzenia.

Ukraińska lotniczka pojmana przez separatystów

Nadia Sawczenko została pojmana przez separatystów podczas walk na wschodzie Ukrainy w czerwcu zeszłego roku, po czym nielegalnie przewieziono ją do Rosji. Jak opowiadała, przez tydzień przetrzymywano ją w hotelu pod strażą, potem przewieziono do aresztu i wytoczono proces o współudział w zabójstwie. Śledczy twierdzą, że podała wojskowym koordynaty dziennikarzy, w efekcie ostrzału zginąć miało dwóch rosyjskich dziennikarzy.

Grupa rosyjskich adwokatów Sawczenko, w skład której wchodzą m.in. Mark Fejgin i Nikołaj Polozow, przedstawiła rosyjskim śledczym alibi Ukrainki, ale to nie wpływa na ich stanowisko. Od czerwca przetrzymują Nadię Sawczenko w areszcie, najpierw w Woroneżu, potem w Moskwie. W międzyczasie skierowano na badania psychiatryczne, w moskiewskim Instytucie Serbskiego.

REKLAMA

Przewodnicząca Zgromadzenie Parlamentarnego Rady Europy Anne Brasseur zaapelowała w poniedziałek o zwolnienie Sawczenko z więzienia. Adwokat Mark Fejgin napisał list otwarty do Putina, w którym zaznacza "że wie on, co trzeba robić" i zauważa, że w Rosji nie ma sądów, tylko "trojki" (jak za rządów Józefa Stalina, red.).

Nadia Sawczenko głoduje już 46 dni. Na poniedziałkowej sesji zgromadzenia zyskała immunitet dyplomatyczny jako delegat Ukrainy do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. W październiku została wybrana posłanką do parlamentu Ukrainy. Partia Batkiwszczyna umeściła ją na pierwszej pozycji swojej listy wyborczej, by wesprzeć starania o jej uwolnienie.

Do uwolnienia Nadii Sawczenko wzywały instytucji Unii Europejskiej, politycy zachodni, organizacje międzynarodowe, ten postulat zawarto m.in. w rezolucji Parlamentu Europejskiego.

W bardzo wielu miejscach na calym świecie, również w Warszawie, 26 stycznia odbyły się manifestacje solidarności z Nadią Sawczenko. Akcja solidarności, relatywnie pewnie niewielka, odbyła się w Moskwie. Zatrzymano tam co najmniej kilkanaście osób – jak piszą media, do aresztu trafili wszyscy uczestnicy tej manifestacji.

REKLAMA

(Pikieta solidarności z Nadią Sawczenko w Moskwie, zatrzymania)

Trwa wciąż akcja zamieszczania tweetów i postów z tagiem #FreeSavchenko.

W niedzielę media donosiły, że delegacja rosyjska w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy nie opowie się za rezolucją w sprawie zwolnienia Sawczenko, ale w poniedziałek zmieniła ona zdanie. Ukraińscy publicyści przypuszczają, że Rosja próbuje zbadać, jakie korzyści może uzyskać w zamian za zwolnienie lotniczki.

REKLAMA

agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej