Strajk górników z Jastrzębskiej Spółki Węglowej

W czterech kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej trwa strajk polegający na wstrzymaniu wydobycia węgla. W piątej, ostatniej kopalni należącej do spółki, protest ma się rozpocząć o godzinie 12.

2015-01-28, 13:19

Strajk górników z Jastrzębskiej Spółki Węglowej
Górnicy z JSW zdecydowali o strajku. Foto: PAP/Andrzej Grygiel

Posłuchaj

Piotr Szereda, rzecznik wspólnej reprezentacji związków zawodowych JSW: górnicy nie wykonują swoich obowiązków; akcja rozpoczęła się praktycznie na wszystkich kopalniach (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Górnicy z kopalni Budryk JSW tłumaczą, że walczą o byt dla swoich rodzin. Krzysztof Łabądź z Sierpnia 80 zaznaczył, że strajk jest bezterminowy. Podkreślił, że pierwotne plany protestacyjne zakładały łagodniejszą formę strajków. Jednak sytuacja i zachowanie prezesa zmusiła górników do podjęcia "ostrzejszych działań".
Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej w specjalnie nagranym komunikacie puszczanym w kopalniach przez głośniki, namawiał do niewłączania się do strajku. Jarosław Zagórowski przekonywał, że takie działania są najgorszym z możliwych rozwiązań. - To jest sprawdzian, czy chodzi o interes załogi, czy o wasze chore ambicje. Jeśli uważacie, że JSW można lepiej zarządzać, to wróćcie do pracy - nawoływał prezes. Przypomniał też, że strajkujący nie otrzymają wynagrodzenia za okres strajkowania.

Do strajku odniósł się także zarząd JSW. W wydanym oświadczeniu napisał, że "organizatorzy ponoszą pełną odpowiedzialność za negatywne konsekwencje dla firmy". Zaapelował do pracowników o rozwagę, zaznaczając, że każdy dzień strajku oznacza pogłębianie się i tak już bardzo trudnej sytuacji firmy. W piśmie przypomniano ponadto, że "zarząd JSW jest zdecydowany, aby w obliczu trudnej sytuacji, w jakiej znalazło się polskie górnictwo, przeprowadzić program oszczędnościowy, który oprócz ograniczenia kosztów pozapracowniczych, może prowadzić do ograniczenia niektórych przywilejów pracowniczych, natomiast nie przewiduje zarówno zwolnień, jak i likwidacji zakładów".

Protest górników to wynik referendum, które przez dwa dni przeprowadzały związki zawodowe. Załoga w większości opowiedziała się za przeprowadzeniem takiej akcji. Za były 18 tysięcy 474 osoby, przeciwko 236 pracowników. Jak zaznacza rzecznik związkowców Piotr Szereda, pewne jest jedno - udział w strajku jest indywidualną decyzją.

REKLAMA

Źródło: TVN24/x-news

W Jastrzębskiej Spółce Węglowej zatrudnionych jest 26 tysięcy osób.
Górnicy nie zgadzają się na plany oszczędnościowe, jakie zamierza wprowadzić zarząd spółki. Chodzi między innymi o zmniejszenie deputatu węglowego, brak podwyżek w 2015 roku, uzależnienie premii rocznej od zysków lub też likwidację niektórych przywilejów. Sprzeciwiają się także planowanemu zwolnieniu dyscyplinarnemu 9 związkowców z kopalni Budryk i żądają odwołania zarządu spółki.

Spór między prezesem JSW a działającymi w firmie związkami toczy się od dawna. Związkowcy zarzucają Jarosławowi Zagórowskiemu pozorowanie dialogu i błędy w zarządzaniu, on związkom - opór wobec jakichkolwiek zmian, korzystnych dla firmy, która zmaga się obecnie z kryzysem całej branży. Podczas poprzedniego, październikowego sondażowego referendum w sprawie odwołania zarządu zdecydowana większość pracowników była "za". Zarząd uznał tamto referendum za nielegalne.
Grupa JSW to największy producent węgla koksowego typu 35 (hard) i znaczący producent koksu w Unii Europejskiej. Jastrzębska Spółka Węglowa SA została utworzona 1 kwietnia 1993 roku jako jedna z siedmiu powstałych wówczas spółek węglowych. W jej skład wchodzi obecnie 5 kopalń węgla kamiennego: Borynia-Zofiówka-Jastrzębie, Budryk, Knurów-Szczygłowice, Krupiński i Pniówek oraz Zakład Logistyki Materiałowej.
Do ważniejszych spółek powiązanych kapitałowo z JSW SA należą: JSW KOKS SA, Wałbrzyskie Zakłady Koksownicze "Victoria" SA, Spółka Energetyczna "Jastrzębie" SA, Jastrzębskie Zakłady Remontowe Sp. z o.o., Jastrzębska Spółka Kolejowa Sp. z o.o., Polski Koks SA oraz JSW Szkolenie i Górnictwo Sp. z o.o.
Grupa jest jednym z największych pracodawców w Polsce. Łącznie zatrudnia ok. 35 tys. osób, w tym 26 tys. w JSW.

IAR/PAP, to

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej