Artyści za kółkiem

Lidia Stanisławska, piosenkarka i felietonistka była gościem „Magazynu Motoryzacyjnego” Polskiego Radia 24. Nie zabrakło anegdot i wspomnień m.in. o tym, skąd Roman Polański miał pieniądze, żeby kupić sobie czerwonego Mercedesa 190 SL.

2015-01-31, 16:48

Artyści za kółkiem
Zdjęcie ilustracyjne . Foto: flickr/Ahmed Hashim

Posłuchaj

31.01.2015: Lidia Stanisławska: „Polański nigdy nie zszedł poniżej pewnej klasy samochodów. Uwielbiał gadżety do samochodów.”
+
Dodaj do playlisty

W Polsce rocznie sprzedaje się ok. 300 tys. pojazdów. Nie jest to imponujący wynik na tle średniej europejskiej. Dla porównania, w zbliżonej wielkościowo i ludnościowo i objętej kryzysem Hiszpanii, co roku salony opuszcza aż 900 tys. aut, a u naszego zachodniego sąsiada – w Niemczech rocznie na ulice wyjeżdża ich już dwa miliony.

Polacy najczęściej zasiadają za kółkiem samochodów marki Skoda i Volkswagen. Z kolei dwóch na trzech kierowców decyduje się na zakup auta używanego.

Znani artyści za kółkiem

Lidia Stanisławska, piosenkarka i felietonistka, gość „Magazynu Motoryzacyjnego” przyjrzała się z kolei zwyczajom motoryzacyjnym znanych osób.

- Roman Polański za pierwszy kontrakt zagraniczny swojej żony Basi Kwiatkowskiej, pognał szybko do salonu i kupił sobie Mercedesa, czerwonego kabrioleta 190 SL. Jerzy Skolimowski mało się wtedy nie nabawił apopleksji - mówiła.

Reżyser „Chinatown” był znany ze swojego zamiłowania do luksusowych aut i gadżetów. Potrafił też być niezwykle hojny. Swojej żonie, Sharon Tate sprawił auto marki Ferrari. Sam Skolimowski również szybko zapałał miłością do kupowania ekskluzywnych pojazdów. Po pierwszym komercyjnym sukcesie kupił sobie złote BMW.

Jednym z zapalonych entuzjastów motoryzacji jest również znany wykonawca, muzyk i piosenkarz, Zbigniew Wodecki. Początki były skromne – Wodecki poruszał się Fiatem 125. Artysta musiał się pożegnać z autem w nietypowych okolicznościach.

- Wracał z koncertu nocą i nie zauważył znaku stop. Okazało się, że przejeżdżał przez tory i jeden zbłąkany tramwaj uderzył w jego fiata. Wtedy samochód udało się odratować, ale miesiąc później sytuacja się powtórzyła – wspominała Stanisławska.

Lidia
Lidia Stanisławska/fot.PR24/MS

Możliwość szybkiego i komfortowego przemieszczania się, to nie jedyne zalety, jakie dostrzegają w aucie polscy celebryci. Piosenkarka Maryla Rodowicz wykorzystuje samochód do rozładowania emocjonalnego napięcia.

 

- Rodowicz, do której przyczepiła się marka Porsche twierdzi, że właśnie w tym samochodzie najlepiej się płacze - mówiła gość „Magazynu Motoryzacyjnego”.

Polskie Radio 24/dm

Gospodarzem audycji był Mariusz Gzyl.

Polecane

Wróć do strony głównej