Analitycy o Grecji: w 100 proc. dojdzie do kompromisu, taka jest Europa
Grecki premier Aleksis Tsipras w swojej podróży po unijnych stolicach spotyka się w Brukseli z szefami Rady i Komisji Europejskiej. Celem szefa rządu jest przekonanie Europy, że Grekom należy ulżyć w spłacie zadłużenia.
2015-02-04, 13:27
Posłuchaj
Chodzi o renegocjację warunków spłaty długu, a jeśli to możliwe - jego umorzenie. Ateny mówią "dość" drastycznym oszczędnościom i apelują do Wspólnoty o więcej solidarności.
Premier Grecji w Brukseli: jesteśmy na dobrej drodze do kompromisu
Do swojej polityki nowy grecki premier może przekonać - mówi Krzysztof Bień redaktor naczelny Obserwatora Finansowego. - To jest partia z poza dotychczasowego układu politycznego w Grecji. To może sprawić, że będzie ona w stanie przeprowadzić reformy, których nie udało się zrealizować od bardzo wielu lat – mówi gość.
REKLAMA
Grecja chce więcej pieniędzy
Zgadza się z tym Adam Czerniak główny ekonomista Polityka Insight. Przy okazji wspomina, że nowy minister finansów Grecji spotka się dzisiaj z prezesem Europejskiego Banku Centralnego w sprawie drugiego programu pomocowego dla Grecji, który wygasa pod koniec tego miesiąca. - Jeżeli nie zostanie przedłużone to po pierwsze banki greckie utracą tanie finansowanie z Europejskiego Banku Centralnego dostarczające płynność greckim bankom, które borykają się z faktem, że wiele osób w obawie przed wyjściem Grecji ze strefy euro wyciągają swoje oszczędności z instytucji finansowych. Po drugie w takiej sytuacji Grecy będą mieli problem z finansowaniem własnych potrzeb pożyczkowych – wyjaśnia ekspert
REKLAMA
Kompromis jest możliwy
Program ma pomóc przetrzymać okres negocjacji w sprawie reform w Grecji z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, EBC i Komisją Europejską. Szanse na kompromis są - dodaje Andrzej Arendarski prezes Krajowej Izby Gospodarczej. - W 100 proc. dojdzie do kompromisu, taka jest Europa. Nie sądzę, żeby społeczeństwo niemieckie zaakceptowało jakieś rozluźnienie i popuszczenie Grekom i pompowanie pieniędzy. To nie wchodzi w rachubę. Natomiast są pewne metody, nie naruszając pewnych pryncypiów tego programu, do którego zobowiązana się Grecja mogą spowodować to, że on będzie mniej dotkliwy dla społeczeństwa – mówi specjalista.
Niemcy stracą zaufanie do euro
A tymczasem w wyniku greckiego kryzysu i decyzji Europejskiego Banku Centralnego o skupie obligacji rządowych Niemcy tracą zaufanie do euro. O spadku poparcia niemieckiego społeczeństwa dla euro mówił minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble. Nie dziwi to ekonomisty Adama Czerniaka.
REKLAMA
Nie da się jednak ukryć tego, że gospodarka niemiecka rozwija się dzięki euro właśnie - dodaje Krzysztof Bień.
REKLAMA
Dlatego spadek zaufania Niemców do euro to nie jest problem ekonomiczny, tylko bardziej sentymentalny - zgadza się Andrzej Arendarski
REKLAMA
Tymczasem po raz pierwszy w historii rentowność niemieckich obligacji okazała się niższa niż rentowność obligacji japońskich, a to właśnie Kraj Kwitnącej Wiśni do tej pory z tego słynął. Rentowność niemieckich obligacji 10-letnich wynosi około 0,31%.
Sylwia Zadrożna, abo
REKLAMA