Ekstraklasa: Chińczycy kuszą Radovicia. Serb opuści Legię?
Chiński klub Hebei China Fortune jest zainteresowany sprowadzeniem Miroslava Radovicia - podaje "Przegląd Sportowy". Ofensywny pomocnik drużyny mistrza Polski mógłby liczyć na znaczącą podwyżkę zarobków.
2015-02-18, 15:15
Chińczycy mogą zaoferować Radoviciowi kontrakt nawet na poziomie 1,4 miliona euro netto. Serb w ubiegłym roku przedłużył kontrakt z Legią Warszawa, podkreślając przy tym, że chce zostać w klubie do końca kariery i dołożyć swoją cegiełkę do wymarzonego awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Umowa obowiązuje do 2018 roku, a po jej wypełnieniu Radović może zostać członkiem sztabu szkoleniowego drużyny.
Serb występuje w Legii od sezonu 2006/2007, trafił do zespołu z Partizana Belgrad. Na swoim koncie ma już ponad 300 występów w barwach obecnego mistrza kraju. Temat jego odejścia pojawiał się już kilka razy w historii jego gry w Polsce, jednak koniec końców został w klubie i wydaje się, że nie żałuje swoich decyzji.
W ostatnich latach jest jedną z najważniejszych postaci drużyny i architektem jej sukcesów, potrafi wziąć na swoje barki odpowiedzialność za grę zespołu i pokazywał, że potrafi udźwignąć presję.
Hebei China Fortune to zespół, które występuje na zapleczu chińskiej ekstraklasy. Wydaje się, że jedynym powodem, dla którego Radović mógłby zdecydować się na transfer, są pieniądze. Sportowo drużyna na pewno odiega od poziomu, który w tym momencie prezentuje Legia, marząca o tym, by w przyszłym sezonie wreszcie trafić do wymarzonej Ligi Mistrzów.
REKLAMA
Szkoleniowcem od końca stycznia jest rodak Radovicia, Serb Radomir Antić, były szkoleniowiec reprezentacji tego kraju. Ściągnął do drużyny za 600 tysięcy euro Nenada Milijasa, który ma za sobą m.in. występy w Premier League. Co ciekawe, w drużynie jest też ktoś, kogo Radović może pamiętać - mowa o Dongu Fanghzuo, który zaliczył w Legii krótki epizod.
Obecnie czeka ją dwumecz z Ajaksem Amsterdam na początku fazy pucharowej Ligi Europy i Miroslav Radović na pewno będzie w tym starciu postacią bardzo ważną. Serb wiele razy mówił o tym, że czuje się związany z klubem i z Warszawą oraz zamierza zostać w tym mieście na stałe po zakończeniu kariery. Oferta z Chin może zmienić jego plany?
Liga Europy: Ajax - Legia. Radović: nie stoimy na straconej pozycji
Chińczycy mogą sięgnąć głęboko do portfela. Według informacji "Przeglądu Sportowego" są w stanie zaproponować Radoviciowi nawet 6 milionów złotych rocznie. Ważny jest fakt, że filar Legii Warszawa nie ma zapisanej w kontrakcie kwoty odstępnego - Legia nie musi bać się o to, że zawodnik odejdzie za kwotę, która mogłaby nie być dla niej satysfakcjonująca (w poprzedniej umowie był zapis, który umożliwiał mu zmianę klubu za 500 tysięcy euro).
W tym momencie władze Legii na pewno postawią zaporową kwotę. Priorytetem dla klubu jest gra w Lidze Europy i wyeliminowanie Ajaksu. Jeśli nie uda się zrealizować tego celu, temat może powrócić. Jeśli latem chiński zespół zaoferuje za 31-letniego Serba odpowiednie pieniądze, może on dostać zielone światło na transfer.
REKLAMA
W tym momencie wydaje się to jednak wyjątkowo mało prawdopodobne.
ps, PolskieRadio.pl, "Przegląd Sportowy"
REKLAMA