Astronauci z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej rozpoczęli prace na zewnątrz
Dwaj astronauci wyszli w przestrzeń kosmiczną, by rozpocząć prace konieczne do budowy stacji dokujących dla statków transportowych. Za kilka lat mają zaopatrywać stację i przewozić mieszkańców.
2015-02-21, 19:46
Posłuchaj
Podczas pierwszego z trzech zaplanowanych spacerów kosmicznych amerykańscy astronauci Barry Wilmore i Terry Virts mają zainstalować część przewodów zapewniających łączność i dopływ prądu do planowanych stacji dokujących. W sumie na ISS przybędzie w tym celu ponad 230 metrów okablowania i nowy system łączności.
Pierwszy spacer Amerykanów ma potrwać kilka godzin i odbywa się się na wysokości ponad 400 km nad Ziemią; został przełożony z piątku ze względu na problemy ze skafandrami. Kolejne dwa wyjścia poza ISS planowane są na 23 lutego i 1 marca.
Stacje dokujące powstaną na module Harmony, gdzie dawniej cumowały amerykańskie wahadłowce. W przyszłości mają przyjmować statki towarowe Dragon, budowane przez amerykańskie firmy Boeing i SpaceX, które będą transportować załogę i zaopatrzenie między ISS a Ziemią. Pierwsze testy tych kapsuł transportowych planowane są na koniec 2016 r., a pierwsze loty na ISS - na 2017 r.
Odkąd w 2011 roku z eksploatacji wycofane zostały wszystkie amerykańskie wahadłowce, rosyjskie statki Sojuz są jedynym środkiem transportu ludzi na ISS.
REKLAMA
RUPTLY/x-news
Na ISS, kosmicznym laboratorium zbudowanym kosztem ok. 100 mld dolarów i należącym do 15 państw, przebywa obecnie sześć osób: trzej Rosjanie, dwaj Amerykanie i Włoszka.
PAP/iz
REKLAMA
REKLAMA