Aleksander Bosak: moim wzorem jest Lewis Hamilton

Posłuchaj

Aleksander Bosak rozmawiał z Tomaszem Gorazdowskim o startach w GP3 (Trzecia Strona Medalu/Trójka)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Aleksander Bosak to wielka nadzieja polskich sportów motorowych.

Przygodę na torze zaczęła się od gokartów, w 2012 roku przyszedł czas na jazdę w Formule Renault 2.0. W tym roku młody Polak podpisał kontrakt z zespołem Arden, znanym z tego, że wypromował kilku zawodników, którzy dziś jeżdżą w Formule 1.

- Mój driver coach napisał do Arden, oni przeprowadzili wnikliwą analizę mojego sezonu. Decyzję podejmowali Mark Webber i Garry Horner. Patrzyli przede wszystkim na moje możliwości, wiadomo, że nie wezmą zawodnika, który nie przyjeżdża w pierwszej dziesiątce - opowiadał o tym, jak trafił do tego zespołu. 

Ostatnie 3 lata Bosak spędził w Formule Renault 2.0, w trzecim sezonie zajął 10. miejsce w klasyfikacji generalnej. Przejście do GP3 to kolejny krok w jego karierze, będzie musiał jednak potwierdzić swój duży talent. Jeśli to zrobi, być może dostanie szansę w Formule 1.

- Praktycznie w każdym roku najlepszy zawodnik trafia do Formuły 1. W pierwszym sezonie chcę być w pierwszej dziesiątce, w następnym będzie walka o podium - powiedział kierowca.

Młody kierowca podkreślił, że jego wzorem jest Lewis Hamilton, Brytyjczyk znany z widowiskowego i agresywnego stylu jazdy.

- Cenię go za to, jaki jest na torze i staram się go naśladować, ale od Formuły 1 ciekawsze do oglądania są niższe serie. U nas bolidy są praktycznie takie same, o sukcesie decyduje zawodnik. W F1 jest kilka teamów, które walczą o wygraną, a reszta praktycznie się nie liczy - przyznał Bosak.

Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.

ps