Pomysły na zatrzymanie Rosji
Kolejne sankcje ekonomiczne, dozbrojenie Ukrainy, wzmocnienie NATO i wdrażanie unijnych projektów na Ukrainie – to plan koniecznych działań względem Rosji według Prawa i Sprawiedliwości. – Obawiam się, że plan nie zyska szerszego poparcia w Unii Europejskiej – stwierdził w Polskim Radiu 24 Dariusz Materniak z portalu PolUkr.pl.
2015-02-23, 23:03
Posłuchaj
„Plan zatrzymania Rosji na Ukrainie” przedstawił europoseł Ryszard Czarnecki. Wiceszef PiS podkreślił, że opór jest konieczny i w polskim interesie narodowym leży trzymanie Rosji z dala od naszych granic.
Pierwszy z punktów planu PiS dotyczy kolejnych sankcji ekonomiczno-gospodarczych, a przede wszystkim wyłączenia Rosji z systemu bankowego SWIFT. Dariusz Materniak z portalu PolUkr.pl stwierdził w Polskim Radiu 24, że plany sankcji gospodarczych mogą spotkać się z oporem ze strony państw Europy zachodniej i południowej.
REKLAMA
– Nie mamy wątpliwości, że takie sankcje należałoby wprowadzić, ale im dalej na zachód lub na południe, tym więcej sceptyków. Z jednością europejską względem Ukrainy są coraz większe problemy – wskazywał ekspert.
Natomiast Michał Kacewicz z tygodnika „Newsweek” zwrócił uwagę na kłopoty z przekonaniem świata biznesu do przyjęcia kolejnych sankcji nałożonych na Rosję.
– Jeśli mówimy o wyłączeniu Rosji z systemu SWIFT, to państwa nie mają wiele do gadania, ponieważ decyzja należy do banków. Byłyby to ogromne starty finansowe dla wielu krajów i korporacji mających inwestycje w Rosji – mówił publicysta.
REKLAMA
Co z bronią dla Ukrainy?
Kolejne punkty planu zakładają dozbrojenie Ukrainy i wzmocnienie NATO. Przesyłanie broni Kijowowi budzi najwięcej sporów wśród państw Unii Europejskiej. Dariusz Materniak jest zdania, że skończy się tylko na deklaracjach i jedynie Stany Zjednoczone mogą być gwarantem zdecydowanej reakcji.
– W przypadku zaostrzenia się sytuacji i wzrostu zagrożenia ze strony Rosji po raz kolejny trzeba liczyć przede wszystkim na Stany Zjednoczone. Europa nie ma chęci na interwencję ani także własnych środków. W kwestii dostaw broni także wszyscy spoglądają na Waszyngton i czekają na reakcję Ameryki – ocenił specjalista PolUkr.pl.
Michał Kacewicz dodał, że Polska byłaby dobrym współpracownikiem, jeśli chodzi o dozbrojenie Ukrainy.
REKLAMA
– Polska z uzbrojenia typu radzieckiego przeszła na natowskie. Zostało ono udoskonalone w kierunku standardów NATO. To samo czeka Ukraińców i tego właśnie oczekują. Do tego dysponujemy systemami naprowadzania artyleryjskiego i osprzętem wspierającym artylerię. To wszystko jest potrzebne w Donbasie i wsparcie takim wyposażeniem powstrzymałoby rosyjskie kolumny pancerne – powiedział gość PR24.
Polskie Radio 24/gm
Polecane
REKLAMA