Amerykańsko-duński produkt zrewolucjonizuje transport rowerowy?
Nosi nazwę Kopenhaskie Koło, pochodzi z USA i zapowiada rewolucję na ścieżkach rowerowych - nowe urządzenie ma znacznie ułatwić życie wielbicielom jednośladów napędzanych siłą mięśni.
2015-02-28, 19:55
Posłuchaj
Technologię opracowano na amerykańskim uniwersytecie MIT, a partnerem projektu jest stolica Danii. Na pozór to nic specjalnego – czerwony dysk wmontowany w tylne koło roweru. W jego wnętrzu jednak znajdziemy sporo elektroniki: komputer, akumulator i czujniki. Sterowany jest aplikacją w smartfonie. Jego wynalazca Assaf Bidermann w rozmowie z BBC porównał go do robota, który dopasowuje się do naszego pedałowania. Dzięki niemu miasto kurczy się pod naszymi kołami – powiedział.
YouTube / Copenhagen Wheel
Jedno ładowanie trwa cztery godziny i wystarcza na 50 kilometrów jazdy. Przy mocniejszym naciśnięciu pedałów Kopenhaskie Koło automatycznie daje nam dodatkową energię i prędkość. Zdaniem wynalazcy taka rowerowa hybryda w mieście to wyśmienita alternatywa dla samochodu.
REKLAMA
IAR/jż
REKLAMA