OFE: dobra passa funduszy trwa
Luty przyniósł kontynuację dobrej passy funduszy emerytalnych, rozpoczętej wraz z początkiem roku. Wszystkie OFE wypracowały dodatnią stopę zwrotu, natomiast przeciętny rezultat wyniósł +1,8%. Miesiąc wcześniej, dla porównania, było to +1,2%. W rezultacie fundusze zarobiły od początku roku blisko +3%, co silnie kontrastuje z nieudaną końcówką 2014 roku.
2015-03-07, 17:30
Z racji obecnej struktury portfeli OFE (znaczący udział akcji) ich wyniki są determinowane przede wszystkim przez koniunkturę na warszawskiej GPW. Pomimo powszechnej atmosfery zniechęcenia wśród polskich inwestorów, indeks szerokiego rynku WIG zyskał od początku roku +3,7%. Tak dobry rezultat to przede wszystkim zasługa segmentów małych (sWIG80 +9,5%) i średnich (mWIG40 +5,0%) spółek, które nie są jednak szczególnie licznie reprezentowane w portfelach OFE. W tych dominują spółki z WIG20 (+1,1%), w związku z czym trudno było się spodziewać nadzwyczajnych wyników funduszy.
Ranking OFE
Luty przyniósł istotne przetasowania w czołówce rankingu. Na pozycję lidera (z 3. pozycji miesiąc wcześniej) awansował PKO BP Bankowy OFE, który w obydwu horyzontach czasowych może pochwalić się najwyższą oceną (5a). Z kolei z pierwszej na drugą pozycję spadła AXA OFE, chociaż w tym przypadku oceny rankingowe nie uległy zmianie. Poza podium wypadła Aviva OFE, głównie z powodu dość słabego ostatniego miesiąca (-0,3 pkt proc. do średniej).
O ile na podium zestawienia zmiany były dosyć znaczące, to już w połowie tabeli nie wydarzyło się nic, co zmieniałoby układ sił na rynku. Realnie tylko Allianz Polska OFE i MetLife OFE zamieniły się miejscami, na korzyść tego ostatniego. W przypadku Nordea OFE (5 pozycja) warto podkreślić utrzymanie długoterminowej oceny na najwyższym poziomie 5a, co jest pochodną wciąż wysokiej stopy zwrotu za ostatnie 3 lata.
REKLAMA
Podobny marazm panował na końcu tabeli. Tak jak przed miesiącem, zestawienie zamykają ING OFE oraz Pekao OFE. Nie zaszły również praktycznie żadne znaczące zmiany w ocenach – jedyna dotyczyła OFE PZU „Złota Jesień”, w przypadku którego wzrost noty długoterminowej do 2a pozwolił awansować o jedną pozycję (kosztem OFE Pocztylion). Fundusz spod egidy PZU zawdzięcza to przede wszystkim wynikowi za luty, jednemu z 3 najlepszych w tym miesiącu.
Aktywa funduszy emerytalnych
Kolejny udany miesiąc – oceniając przez pryzmat wyników – przełożył się na dalszy wzrost aktywów funduszy emerytalnych. W lutym suma środków pod zarządzaniem wzrosła do poziomu 153,1 mld zł (zmiana o +2,5 mld zł). Trudno to jednak uznać za bardzo zadowalający wynik, ponieważ rok temu, dokładnie w momencie wprowadzenia tzw. reformy OFE w życie, wynosiły one 153,9 mld zł. To tylko dobrze ilustruje tezę, że przy tzw. mechanizmie suwaka (stopniowe przekazywanie środków przyszłych emerytów do ZUS) bez naprawdę silnej koniunktury na krajowym rynku akcji (który cały czas dominuje w portfelach) nie można liczyć na dynamiczny wzrost aktywów OFE.
Pomimo tego, że w zeszłym roku wolę pozostania w OFE zgłosiło ok. 1,5 mln osób, to napływy środków do funduszy z ZUS są na śmiesznie niskim poziomie. W lutym wyniosły one tylko +263 mln zł. Warto przypomnieć, że jeszcze przed rokiem było to ponad +1 mld zł.
Nie oznacza to jednak, że wszystkie OFE radzą sobie podobnie pod względem wzrostu aktywów. W przypadku większości z nich dynamika środków nie przekracza +1,5% m/m, ale niektóre zbliżają się do +2,0% m/m. Co interesujące, dotyczy to przede wszystkim największych OFE, z których tylko PKO BP Bankowy OFE może pochwalić się wysokim miejscem w rankingu. Ot, taki paradoks polskiego rynku.
REKLAMA
Analizy Online, awi
REKLAMA