Czesław Cywiński – kustosz pamięci AK
- Człowiek-instytucja. Fundament i spoiwo środowiska kombatanckiego. Jak nikt, potrafił walczyć o jego interesy. Poświęcił swoje życie na szerzenie pamięci o Armii Krajowej i przekazywanie jej etosu młodym ludziom - wspominają przyjaciele.
2016-03-10, 06:48
Posłuchaj
10 marca 1926 w Wilnie urodził się Czesław Cywiński, żołnierz Armii Krajowej, podpułkownik WP, kombatant i prezes Zarządu Głównego Światowego Związku Armii Krajowej.
Po wybuchu II wojny światowej zaangażował się w działalność konspiracyjną przeciw niemieckiemu okupantowi. Pod pseudonimami "Skowronek" i "Ryszard" zajmował się pracą wywiadowczą w organizacji Związek Wolnych Polaków. Na jesieni 1942 roku wstąpił do Armii Krajowej. W lipcu 1944 roku brał udział w operacji "Ostra Brama", mającej na celu wyzwolenie Wilna z rąk niemieckich przed przybyciem Armii Czerwonej.
18 lipca 1944 dostał się do sowieckiej niewoli. Na dwa lata trafił do łagru w Kałudze, pracował przy wyrębie lasu. – Gdy wybuchło Powstanie Warszawskie byłem w transporcie na wschód. Jechaliśmy źle traktowani, stłoczeni w okratowanych, bydlęcych wagonach. Myśli były różne – wspominał Czesław Cywiński na antenie PR.
Po powrocie do kraju wiosną 1946 roku ukończył Politechnikę Warszawską i został inżynierem budownictwa. Brał udział w projektach w kraju i za granicą, zainicjował odbudowę części dawnego więzienia na Pawiaku na potrzeby muzeum.
REKLAMA
Jako prezes Światowego Związku Żołnierzy AK organizował sesje historyczne, zabiegał o produkcję filmów dokumentalnych o tematyce niepodległościowej, organizował kluby historyczne. Walczył o opiekę socjalną i medyczną dla weteranów AK.
- Łatwo teraz, po tylu latach, mając znacznie więcej informacji i dokumentów oceniać na zimno całą sytuację. Trzeba pamiętać o atmosferze jaka panowała wówczas w Warszawie, po pięciu latach okupacji i niespotykanym terrorze – bronił decyzji o wybuchu powstania.
Zginął tragicznie w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010. Miał 84 lata. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski i nominowany na stopień pułkownika. Urnę z prochami Czesława Cywińskiego złożono na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.
mjm
REKLAMA
REKLAMA