Urlopy rodzicielskie: szykuje się rewolucja. Więcej praw dla ojców?
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad zmianami w dostępie do urlopów rodzicielskich.
2015-03-11, 11:49
Posłuchaj
Obecnie obowiązuje system urlopów podzielonych na trzy części.
- Pierwsza część to tzw. podstawowy urlop macierzyński, druga to dodatkowy urlop macierzyński, a trzecia to urlop rodzicielski. Rodzice zgodnie z obowiązującym prawem mogą z tych urlopów korzystać. Ale już sposób korzystania z tych urlopów pozostawia sporo do życzenia, chociażby w kontekście równości ojca i matki, jeśli chodzi o dostęp do tych urlopów - mówi mec. Piotr Wojciechowski z Kancelarii Raczkowski Paruch.
Teraz ojciec uprawniony do urlopu rodzicielskiego, ale pod warunkiem
Ojciec powinien mieć prawo do urlopu rodzicielskiego, niezależnie od tego, czy ma do niego prawo matka, uważa wiceminister pracy i polityki społecznej Radosław Mleczko. Dzisiaj jest inaczej.
- Ojciec może korzystać na takich samym prawach jak matka z urlopu rodzicielskiego, ale pod warunkiem, że w dniu urodzenia dziecka mama była uprawniona do tego świadczenia – wyjaśnia Radosław Mleczko.
REKLAMA
Pełna równość matek i ojców w dostępie do urlopów?
Zmiana jest konieczna, zaznacza mec. Piotr Wojciechowski.
- Nasza nowelizacja ma pójść w kierunku totalnego uprawnienia ojców. Nie będzie miało znaczenia, czy matka dziecka jest pracownicą, czy nie. Ojciec, jeśli będzie pracownikiem, zawsze będzie mógł sięgnąć od razu po urodzeniu się dziecka, po wszystkie cząstki urlopu macierzyńskiego, dodatkowego i rodzicielskiego, czyli pełna równość – zaznacza mecenas.
Urlop rodzicielski dla ojca od razu po urodzeniu się dziecka
Obecnie zgodnie z obowiązującym prawem przez pierwsze 14 tygodni od dnia urodzenia dziecka matce przysługuje obowiązkowy urlop. Dopiero po tym czasie z urlopu może skorzystać ojciec dziecka. To też powinno się zmienić, przekonuje Piotr Wojciechowski.
- Dlaczego ojcowie mają czekać te 14 tygodni? Dajmy im możliwość korzystania z urlopów rodzicielskich od momentu, kiedy pojawiło się dziecko. Przy okazji, jak zlikwidujemy te 14 tygodni, to pomożemy mamom, które mogłyby z tego urlopu nie korzystać, przynajmniej w tym wymiarze, który przewiduje prawo. Wydaje się, że to też powinna być swobodnie uznana przez samą matkę długość pozostawania w domu z dzieckiem – mówi mecenas.
REKLAMA
Trzeba uwzględnić punkt widzenia pracodawców
Jak zaznacza wiceminister Radosław Mleczko, ta zmiana wymaga dyskusji i analiz, w tym tych związanych z kosztami. Z punktu widzenia pracodawców ważna jest z kolei odpowiednio wczesna informacja o chęci skorzystania przez pracownika ze swoich uprawnień, przekonuje Grażyna Spytek-Bandurska, ekspert prawa pracy Konfederacji Lewiatan.
- Ważne jest, aby odpowiednio wcześnie pracownik poinformował pracodawcę o tym, że z konkretnego rodzaju uprawnienia, rodzaju urlopu korzysta, aby od strony organizacyjnej pracodawca mógł zaplanować pracę – mówi Grażyna Spytek-Bandurska.
W ciągu najbliższych dni resort pracy przedstawi w Sejmie informacje dotyczące proponowanych zmian w korzystaniu z urlopów rodzicielskich.
Dominik Olędzki, awi
REKLAMA
REKLAMA