MŚ w biathlonie: Czy Polki stać na medal w sztafecie?

– Będzie o to bardzo trudno. Nie ma żadnych podstaw, by typować nasze reprezentantki do miejsca w trójce. Polki wcześniej tylko raz stanęły na podium zawodów sztafetowych w Pucharze Świata. Stało się to jednak dopiero po dyskwalifikacji Rosjanek – mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Jaroński, komentator Eurosportu.

2015-03-12, 22:08

MŚ w biathlonie: Czy Polki stać na medal w sztafecie?
Weronika Nowakowska-Ziemniak podczas treningu; . Foto: www.facebook.com/biathlonistka/fot. Tomasz Duszynski

Posłuchaj

12.03.15 Krzysztof Wyrzykowski: „To, że Weronika Nowakowska-Ziemniak zdobyła już dwa medale jest zaskoczeniem. Nie jest jednak niespodzianką to, że w ogóle stanęła na podium (…)”
+
Dodaj do playlisty

Wcześniejsze występy polskich biathlonistek napawają jednak optymizmem. W bardzo dobrej formie jest Weronika Nowakowska-Ziemniak, która „ustrzeliła” dwa krążki (srebrny i brązowy) w biegu sprinterskim i na dochodzenie.

– To, że Weronika Nowakowska-Ziemniak zdobyła już dwa medale jest zaskoczeniem. Nie jest jednak niespodzianką to, że w ogóle stanęła na podium – mówił w Polskim Radiu 24 Krzysztof Wyrzykowski, komentator Eurosportu.

Gość Polskiego Radia 24 podkreślał, że już wcześniej podczas imprez rangi mistrzowskich Nowakowska-Ziemniak była bliska zdobycia medalu.

– Weronika Nowakowska-Ziemniak zasługiwała na ten medal już od dawna, przynajmniej od 2010 roku, gdzie podczas Igrzysk Olimpijskich w Vancouver zajęła piątą lokatę. Wtedy do szczęścia zabrakło jej jednego celnego strzału. Zresztą naszej biathlonistce wiele razy brakowało tej przysłowiowej „kropki nad i” – dodał komentator.

Nie gorzej od dwukrotnej medalistki tegorocznych mistrzostw świata spisują się nasze pozostałe reprezentantki. W biegu sprinterskim Krystyna Guzik była piąta, a Magdalena Gwizdoń siódma. W biegu na dochodzenie zawodniczki odpowiednio uplasowały się na ósmej i siedemnastej lokacie.  Natomiast podczas biegu indywidualnego najlepiej z Polek spisała się Monika Honisz, która była dziewiąta.

Jak mówił w PR24 Tomasz Jaroński, dobre występy Polek podczas MŚ w fińskim Kontiolahti nie są dużym zaskoczeniem.

– Patrząc na wyniki z ubiegłych lat, to okazuje się, że nasze reprezentantki najlepsze wyniki osiągają na najważniejszych imprezach w sezonie. Tak było dwa lata temu podczas Mistrzostw Świata w Novym Meście na Morawach i podczas ubiegłorocznych Igrzysk Olimpijskim w Soczi. Choć podczas ubiegłorocznych zawodów zabrakło miejsc medalowych, na które liczyliśmy – przypominał komentator.

Kalnendarz startów:

13.03, godz. 17.50 Sztafeta kobiet

15.03, godz. 13.30 Bieg masowy kobiet

Polskie Radio 24/mp

Polecane

Wróć do strony głównej