Liga Mistrzów: angielskie drużyny rozczarowały, Wenger chce zmiany przepisów
W Anglii trwa dyskusja nad fatalną postawą zespołów z Premier League w Lidze Mistrzów. Żaden z czterech zespołów nie zdołał awansować do ćwierćfinału tych rozgrywek. Menedżer Arsenalu, Arsene Wenger, uważa za krzywdzący przepis dotyczący bramek strzelonych na wyjeździe.
2015-03-19, 13:27
Posłuchaj
Na pocieszenie kibicom z Anglii pozostaje genialny występ reprezentacyjnego bramkarza z Manchesteru City, Joe Harta - z Londynu Adam Dąbrowski (IAR)
Dodaj do playlisty
Menadżer Arsenalu Londyn, Arsene Wenger stwierdził, że zasada bramek na wyjeździe powinna być zniesiona. Francuz narzeka na to, że prowadzona przez niego drużyna odpadła z tegorocznych rozgrywek piłkarskiej Ligi Mistrzów mimo, że zremisowała w dwumeczu z AS Monaco 3:3, a goście uzyskali awans tylko dlatego, że w Londynie strzelili wszystkie 3 gole.
W identycznych okolicznościach Arsenal odpadł z Ligi Mistrzów w 2013 roku przegrywając rywalizację z Bayernem Monachium przy remisie w dwumeczu 3:3.
Liga Mistrzów: Anglia w odwrocie. Kryzys klubów Premier League w Europie?
W październiku zeszłego roku Prezydent FIFA, Sepp Blatter także stwierdził, że zasada bramek strzelonych na wyjeździe jest przestarzała, a we współczesnym futbolu powinna być zmieniona. Zdaniem sternika Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej w europejskich pucharach powinna być wprowadzona inna reguła, w regulaminowym czasie gole strzelona na wyjeździe powinny mieć dodatkową wagę, ale ta reguła nie powinna obowiązywać w dogrywce.
Taki regulamin obowiązuje m.in w amerykańskiej lidze MLS.
Zaledwie po raz w drugi od 1996 roku w ćwierćfinałach piłkarskiej Ligi Mistrzów zabraknie zespołu angielskiego. Miejscowi eksperci winią władze Premier League za zbyt napięty terminarz, ale również same kluby za wyścig za pieniędzmi kosztem budowy tożsamości drużyn.
Pierwszy z krytyką postawy angielskich klubów pospieszył Gary Lineker, który winą za niepowodzenia klubów na europejskiej arenie (w 1/8 finału Ligi Europejskiej rywalizuje tylko Everton) obarczył napięty terminarz ekstraklasy.
- To kryzysowy moment dla Premier League. Jeśli nie wprowadzamy przerwy zimowej, to przynajmniej zmniejszmy liczbę meczów w okresie świąteczno-noworocznym i zlikwidujmy powtórki spotkań w Pucharze Anglii - powiedział Lineker.
Źródło: /Foto Olimpik/x-news
ps