Rada Dialogu Społecznego zastąpi Komisję Trójstronną
Komisja Trójstronna powraca w nowej formule. Związkowcy i pracodawcy w rozmowach z przedstawicielami rządu doszli do porozumienia co do zasad działania Rady Dialogu Społecznego.
2015-03-23, 22:22
Posłuchaj
– Mamy nadzieję, że zacznie ona obradować, mówi w Polskim Radiu 24 Piotr Szumlewicz, ekspert OPZZ.
Chociaż, jak zastrzega, zarzuty związkowców do rządu, które spowodowały przerwę w działalności Komisji, są nadal aktualne. Dodaje, że nierozwiązane problemy – kwestie emerytalne, godzinowa płaca minimalna, walka z umowami śmieciowymi, nie zniknęły.
Przypomnijmy, dialog społeczny w Polsce między związkami zawodowymi, pracodawcami i rządem jest sparaliżowany od 2013 roku, kiedy Komisję Trójstronną opuściła strona związkowa.
Piotr Szumlewicz zauważa jednocześnie, że powrót do rozmów wynika z faktu, że tak związki jak i rząd są skazani na dialog, ale to jednocześnie oznacza, że związki chciałyby partnerskich i uczciwych rozmów.
REKLAMA
Dlatego nowa instytucja, jaką jest Rada Dialogu Społecznego, która zastąpi Komisję Trójstronną, jest bardziej niezależna, autonomiczna względem rządu.
Jak wyjaśnia przedstawiciel OPZZ, przewodzić jej będą rotacyjnie przedstawiciele związków, pracodawców i rządu, a nie jak poprzednio minister pracy, który sam wybierał tematykę rozmów. – Teraz będzie to autonomiczna instytucja, gdzie wszystkie strony będą miały równą liczbę przedstawicieli - podkreśla.
Inną nowością będzie możliwość zgłaszania przez Radę ustaw, może ona też kierować wnioski do Sądu Najwyższego.
Jak zaznacza ekspert, raz do roku w Parlamencie będzie przedstawiana ocena funkcjonowania Rady.
REKLAMA
Gość Polskiego Radia 24 pytany o to, jak według nowych zasad będą wyglądały np. negocjacje dot. wzrostu płacy minimalnej odpowiedział, że to wciąż bardzo gorący temat. Nadal bowiem nie jest ustalone, w jaki sposób będzie ustalana płaca minimalna.
– Przez najbliższe 2-3 tygodnie będziemy ustalali poszczególne wskaźniki, które mają wpływ na płacę minimalną – mówi. OPZZ opowiada się za 50 procentami średniej płacy, tymczasem rząd nie ma zamiaru jej podnosić.
Ekspert podkreśla znaczenie godzinowej płacy minimalnej, która dotyczy osób, zatrudnionych na umowach śmieciowych. Tych bowiem obecna płaca minimalna, ustalana wobec osób na etatach, nie obowiązuje.
Na razie nie ustalono kto pierwszy będzie kierował pracami Rady Dialogu Społecznego.
REKLAMA
Krzysztof Rzyman, jk
REKLAMA