Pierwszy laureat nagrody im. Władysława Stasiaka

Ks. Stryczek przyjął święcenia kapłańskie w 1993 roku. Jest duszpasterzem akademickim i ludzi biznesu, prezesem Stowarzyszenia WIOSNA, które pomaga ludziom, by skutecznie pomagali sobie nawzajem oraz twórcą akcji pomocy biednym „Szlachetna Paczka”. Studiował na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie oraz na Papieskiej Akademii Teologicznej.

Ks. Jacek wyrównuje wydmy i opowiada o równości – YouTube / Jacek WIOSNA Stryczek

Pracuję nad sobą i ostatnimi czasy nastąpiło takie otwarcie na urzędników, dostrzeżenie, że też są ludźmi – powiedział laureat. Otoczony najczęściej sformułowaniami „nie da się, nie można, tak się nie da” i zabity trochę taką ścianą, zacząłem dostrzegać potencjał, który w tych ludziach tkwi i w możliwościach, które mają w urzędzie. Mają zasady, które mogą dostosowywać do rzeczywistości i środki, żeby ją zmieniać – zaznaczył. Dodał, że właśnie w takim momencie dostał nagrodę od urzędnika, prezesa NIK. Rozumiem, że to jest coś szerszego, co zostało dostrzeżone – że jestem osobą, która nie dzieli, tylko łączy – przyznał.

REKLAMA

Władysław Stasiak przez wiele lat pracował w NIK, potem w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Urodził się 15 marca 1966. Zginął w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010. Był absolwentem pierwszego rocznika Krajowej Szkoły Administracji Publicznej. Nagroda NIK jego imienia ma być przyznawana co roku.

Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski podkreślił, że Izba ustanowiła nagrodę, która ma przypominać o człowieku zawsze stawiającym dobro państwa i dobro spraw publicznych na pierwszym miejscu. Jak podkreślił, nagroda ma trafiać do osób z pasją, którzy ponad różnymi podziałami działają na rzecz dobra wspólnego, zmieniają rzeczywistość na lepszą, przyjaźniejszą, bardziej otwartą na potrzeby ludzi.

Barbara Stasiak, wdowa po Władysławie, która pracuje w NIK i wręczyła nagrodę, przedstawiając sylwetkę laureata przypomniała, że „Szlachetną Paczkę” zaczął od pomocy dla kilkudziesięciu rodzin, a obecnie trafia ona do 15 tys. rodzin przy pomocy 700 tys. darczyńców i 10 tys. wolontariuszy. Zaznaczyła, że nie jest to jedyna aktywność księdza Stryczka i że niesie ona nie tylko pomoc, ale też impuls dla ludzi do zmiany w ich życiu.

PAP/jż

REKLAMA