Uwaga na nieświeże jaja
Niespodzianka w sklepach: jajka, które dotąd przed każdą Wielkanocą drożały, w tym roku tanieją. Możliwe, że producenci zarzucili rynek przetrzymanymi w magazynach zapasami. Czy grozi nam ryzyko zakupu nieświeżych jaj? - zastanawia się "Metro".
2015-04-02, 08:18
7843f3be-58d0-45f9-8c0f-7f476ecccd2c.file7b970c1e-0f41-4a5c-b5b0-49b101c4b53d.filea55feafa-a3f6-42bc-86b2-199dc8bc74c5.filebaa07881-df02-4340-bd6f-52b976806e78.file
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych zapewnia, że sprawdza zakłady pakowania jaj przy fermach - m.in. daty na etykietach. I nie wyklucza kolejnych kontroli tuż przed świętami.
Zgodnie z prawem terminy przydatności do spożycia nie powinny być dłuższe niż 28 dni od zniesienia jaja; dotychczasowe kontrole nie wykryły nieprawidłowości - mówi Izabela Zdrojewska z IJHARS.
Jak przypomina "Metro", jeśli uznamy, że jajo jest nieświeże możemy złożyć reklamację w sklepie - mamy na to 3 dni od zakupu i musimy zachować paragon. Możemy też zgłosić sprawę do Inspekcji Handlowej i Państwowej Inspekcji Sanitarnej, które powinny skontrolować warunki przechowywania żywności w sklepie i ocenić, czy winny jest producent jaj, czy sprzedawca.
Pomocy możemy szukać też na Infolinii Konsumenckiej Stowarzyszenia Konsumentów Polskich i Fundacji Konsumentów: 800-889-866 (pon.-pt. w godz. 8-17) - doradza gazeta.
PAP, abo