Izraelskie wojsko szuka żołnierza. Zaginął na Zachodnim Brzegu Jordanu
Wojsko izraelskie wszczęło w czwartek poszukiwania na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu zaginionego żołnierza. Istnieją obawy, że został uprowadzony, gdy zmierzał do palestyńskiej wsi po pomoc w naprawie przebitej opony - poinformowały władze.
2015-04-02, 21:13
To najszerzej zakrojone poszukiwania prowadzone przez siły izraelskie na tym terenie od czerwca, gdy szukano trzech uprowadzonych izraelskich nastolatków. Ich ciała znaleziono po dwóch tygodniach w tej samej okolicy, niedaleko Hebronu na Zachodnim Brzegu.
Poszukiwania niedaleko Hebronu
Izraelska armia oświadczyła w czwartek, że policja zameldowała, iż podejrzewa porwanie. Żołnierze rozpoczęli poszukiwania w okolicy wioskii Beit Anun w pobliżu Hebronu, gdzie po raz ostatni Izraelczyk był widziany.
Rzecznik policji Micky Rosenberg powiedział, że zaangażowano dodatkowe siły, gdy pewien Izraelczyk zatelefonował, że jego przyjaciel ruszył po pomoc w reperacji koła i nie wrócił. Rosenberg wyraził zaniepokojenie, iż mogło dojść do porwania. Zastrzegł, że na razie sprawa nie jest jasna.
Nikt nie przyznał się do porwania
Tylko izraelskie media opisały zaginionego jako 22-latka z południowego Izraela. Ani wojsko, ani policja nie informowały o jego tożsamości.
REKLAMA
Żadna z palestyńskich grup nie przyznawała się do porwań czy ataków w okolicy, gdzie zaginął Izraelczyk.
Nastolatkowie zaginęli, gdy łapali autostop
Trzej nastolatkowie izraelscy zaginęli 12 czerwca, gdy łapali autostop obok Gusz Ecjon, grupy osiedli żydowskich położonych między Betlejem a Hebronem, na południu Zachodniego Brzegu. Wracali ze szkół talmudycznych i próbowali dotrzeć do Jerozolimy. Po ponad dwóch tygodniach poszukiwań prowadzonych przez izraelską armię ciała zabitych znaleziono na polu na północny zachód od Hebronu, niedaleko drogi, na której widziano ich po raz ostatni
Armia zburzyła domy podejrzanych
Zabójstwo zgodnie potępiła społeczność międzynarodowa. Armia Izraela zniszczyła domy głównych podejrzanych o dokonanie zbrodni.
O porwanie i zabicie nastolatków władze Izraela oskarżyły dwóch członków Hamasu, Palestyńczyków z Hebronu na Zachodnim Brzegu Jordanu. Hamas zaprzeczył jakoby miał jakikolwiek związek z tą zbrodnią.
REKLAMA
PAP/mj
REKLAMA