Grenlandia: największa wyspa świata szybko się wyludnia
Zaledwie kilka lat temu mieszkańcy Grenlandii płynęli na fali optymizmu wynikającego z bogatych złóż ropy i gazu w dnie morza, które ją otacza. Poważne myśleli o secesji od macierzystego kraju-patrona – Danii. Dziś wszystko wygląda inaczej, a co roku wyspę opuszczają setki ludzi, zwłaszcza młodych.
2015-04-03, 12:05
Dania przyznała Grenlandii autonomię w 1979, rozszerzoną 30 lat później. Na mocy porozumienia podpisanego w 2009 wyspa może całkowicie odłączyć się od macierzy, ale w takim przypadku musi zrzec się 483 mln euro wsparcia, jakie corocznie dostaje od tego kraju. To więcej niż połowa rocznego budżetu Grenlandii, więc taki krok byłby bardzo ryzykowny, mógłby doprowadzić do całkowitego ekonomicznego upadku wyspy. Aleqa Hammond, była premier lokalnego rządu obiecywała samostanowienie oparte na przychodach z ropy naftowej i bogactw mineralnych, ale spadające ceny surowców uspokoiły zapędy niepodległościowe.
Premier Danii Helle Thorning-Schmidt i sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon odwiedzili Ummannaq na zachodnim wybrzeżu Grenlandii pod koniec marca 2014 – DK TV2/x-news
Populacja Grenlandii obecnie liczy ok. 56 tys. ludzi. W każdym roku ostatniego ćwierćwiecza opuszcza ją ok. 0,5 tys. osób, przeważnie młodych i perspektywicznych. Jednym z głównych celów tej emigracji jest nauka i studia w duńskich metropoliach, np. w Kopenhadze. Oferują one szybsze tempo życia i dużo atrakcji, które wielu Grenlandczyków wcześniej zna tylko z Internetu, dlatego łatwo zakorzeniają się w tych miastach i przestaje im zależeć na powrocie na wyspę. Kolejnym decydującym czynnikiem jest nieporównywalnie większa liczba ofert pracy w Danii. Tamtejsza stopa bezrobocia jest dwukrotnie niższa niż grenlandzka.
REKLAMA
Kim Kielsen, obecny premier Grenlandii stwierdził, że nie ma wątpliwości, iż wyspa chce powrotu młodych, gdy zdobędą już wykształcenie w Danii lub innych krajach. W tym celu uruchomiono pomoc w spłatach pożyczek studenckich i organizuje się grenlandzkie targi pracy w największych duńskich miastach. Jednak na efekty przyjdzie poczekać, tymczasem na emigrację nakłada się problem starzenia społeczeństwa i plaga alkoholizmu dręcząca wiele grenlandzkich rodzin.
Pod względem gęstości zaludnienia w ujęciu globalnym Grenlandia zajmuje ostatnie miejsce. Z drugiej strony to największa wyspa w świecie, niemal trzykrotnie większa od drugiej w tym rankingu Nowej Gwinei. Strategicznie to istotny obszar na styku Oceanu Atlantyckiego i Oceanu Arktycznego, w pobliżu bieguna północnego i granic kilku państw ważnych na arenie międzynarodowej. Od 1943 na wyspie funkcjonuje amerykańska baza wojskowa Thule.
polskieradio.pl/jż
REKLAMA