Wyplenić rasizm z rosyjskich stadionów
Gospodarzy piłkarskich mistrzostw świata, które mają odbyć się w 2018 roku w Rosji, czeka jeszcze wiele pracy. Według szefa FIFA Seppa Blattera wysiłku wymaga przede wszystkim wyplenienie rasizmu z miejscowych boisk. Akty agresji i nietolerancji obserwowane są tam bowiem na każdym kroku.
2015-04-09, 22:06
Posłuchaj
Podczas ostatniego meczu derbowego między Torpedo a Lokomotiwem, na trybunach pojawiły się symbole nazistowskie.
W ciągu ostatniego roku, sympatycy Torpedo aż czterokrotnie eksponowali podczas meczów swojej drużyny tego typu treści. W konsekwencji moskwianie kolejne dwa spotkania rozegrają bez udziału kibiców. Tymczasem, na co dzień sami Rosjanie – jak wskazywał w Polskim Radiu 24 Maciej Jastrzębski – są dość tolerancyjni.
– W okresie Związku Radzieckiego wykorzeniono rasizm – mówił korespondent Polskiego Radia w Moskwie. Podkreślał przy tym, że mieszkańcy stolicy są mało tolerancyjni np. dla mieszkańców Kaukazu, którzy „za chlebem” przyjeżdżają do Moskwy.
Maciej Jastrzębski mówił również o tym, jak w Rosji komentowane są doniesienia na temat możliwości odebrania temu krajowi organizacji mundialu. W ostatnim czasie domagała się tego m.in. grupa amerykańskich senatorów. Sprawa jest pokłosiem zaangażowania Rosji w konflikt na Ukrainie.
Tomasz Zimoch rozmawiał także z Jackiem Słupskim, sekretarzem generalnym Polskiego Związku Szermierczego, o problemach finansowych tej dyscypliny nad Wisłą. W audycji również o przygotowaniach do mistrzostw Europy w piłce ręcznej, które na początku przyszłego roku odbędą się w Polsce.
Polskie Radio 24/mp