Dywersje w Polsce. Andrzej Halicki: Europa jest celem Putina
- Sabotaż na kolei uświadomił, że mamy kolejny etap eskalacji, napięcia i straszenia. Ładunki wybuchowe mogły być większe - ocenił europoseł Andrzej Halicki na antenie Polskiego Radia 24.
2025-11-21, 10:11
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Rozpoczęta o północy operacja "Horyzont" wzmacnia ochronę kolei i kluczowych węzłów transportowych
- Andrzej Halicki podkreśla, że to dopiero pierwszy etap i konieczna jest szersza, zintegrowana współpraca służb - zarówno w Polsce, jak i na poziomie europejskim
- Halicki krytycznie ocenia przedstawiony Ukrainie plan pokojowy wynegocjowany przez USA i Rosję
OGLĄDAJ. Andrzej Halicki gościem Agnieszki Drążkiewicz
O północy w piątek ruszyła operacja "Horyzont" mająca wzmocnić ochronę linii kolejowych i kluczowych węzłów transportowych po ostatnich aktach sabotażu. Wojsko - w tym nawet 10 tys. żołnierzy - wspiera policję, SOK i służby specjalne, by szybciej reagować na zagrożenia i zniechęcić potencjalnych sprawców ataków na infrastrukturę.
Andrzej Halicki w rozmowie z Polskim Radiem 24 podkreślił, że obecne działania to dopiero początek. Zwrócił uwagę, że konieczne będzie podjęcie kolejnych kroków. Jak zaznaczył, nie chodzi wyłącznie o obecność żołnierzy, lecz o skoordynowanie pracy służb odpowiedzialnych za zabezpieczenie i monitorowanie sytuacji - zarówno w obszarze infrastruktury krytycznej, jak i w szerszym ujęciu.
- Sabotaż na kolei uświadomił, że mamy kolejny etap eskalacji, napięcia i straszenia. Ładunki wybuchowe mogły być większe, mógł przejechać pociąg pasażerski. To jest sygnał, że Europa jest celem Putina - zaznaczył. Zdaniem Halickiego, na szczeblu europejskim "musimy mieć koordynację wymiany informacji, kontrwywiadu i służb, ale także akcje, które będą przeciwdziałały propagandzie".
Plan pokojowy dla Ukrainy
W czwartek w Kijowie przedstawiciele USA wręczyli ukraińskim władzom opracowane wspólnie z Kremlem 28 punktów planu pokojowego. Plan zakłada m.in. oddanie Rosji całości Donbasu oraz Krymu i zamrożenie linii frontu w obwodach zaporoskim i chersońskim, ale też redukcję ukraińskiej armii i rezygnację Kijowa z aspiracji do członkostwa w NATO.
- Bardzo sceptycznie do tego podchodzę, ponieważ nie może być pokoju bez sprawiedliwego i prawdziwego potraktowania jako partnera i decydenta w tej sprawie Ukrainy - powiedział Halicki. Europoseł zaznaczył również, że choć dialog jest potrzebny, ostatnie działania Rosji pokazują brak jakiejkolwiek gotowości do zawarcia porozumienia, które mogłoby prowadzić do trwałego pokoju.
- Nawet zawieszenie broni nie może oznaczać, że to będzie czas na dozbrojenie się Rosji, na złapanie oddechu i uzupełnienie swoich strat. Rosja jest w trudnej sytuacji ekonomicznej, gospodarczej - to dowód, że sankcje działają, ale tym bardziej powinniśmy być konsekwentni i stanowczy - wyjaśnił.
Czytaj także:
- Rosyjska dezinformacja trwa. "To nie ludzie Putina nas podzielili"
- "Plan pokojowy" Trumpa? Fried: to może być samowolka Witkoffa
- "Plan pokojowy" Trumpa. "To nie tylko kapitulacja, to rozbiór Ukrainy"
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Agnieszka Drążkiewicz
Opracowanie: Natalia Łomnicka