W Charkowie w nocy obalono trzy pomniki komunistów
Sprawcy tłumaczyli, że chcą zrealizować zapisy uchwalonej w czwartek ustawy o zakazie propagandy komunizmu i symboli komunistycznych.
2015-04-11, 12:54
Posłuchaj
KRYZYS UKRAIŃSKI: serwis specjalny >>>
W Charkowie w nocy zniszczono trzy pomniki działaczy komunistycznych. Zrobili to zamaskowani sprawcy. Tłumaczyli, że w ten sposób wprowadzają w życie przyjętą przez parlament ustawę zakazującą propagandy komunizmu i nazizmu.
Mężczyźni w kominiarkach i ubraniach podobnych do wojskowych zniszczyli pomniki: Jakowa Swierdłowa, Nikołaja Rudniewa oraz Grigorija Ordżonikidze. Ich kawałki zostały wrzucone do samochodów i wywiezione w nieznanym kierunku. Milicja obserwowała całe wydarzenie, ale nie reagowała choć wcześniej jej kierownictwo podkreślało, że nie dopuści do niezgodnego z prawem niszczenia pomników.
Sprawcy powoływali się na przyjętą w czwartek ustawę, która zakazuje propagandy komunizmu, w tym także wykorzystywania symboli. Zgodnie z dokumentem, obecnie powinno się rozpocząć usuwanie ich w całym kraju: począwszy od nazw ulic, poprzez sierpy i młoty, które zostały z czasów radzieckich na wielu obiektach, aż do pomników Lenina, których w całym kraju jest ponad tysiąc. Termin to trzy miesiące. Koszty operacji mają pokryć lokalne budżety.
IAR/agkm
(Wideo: w Charkowie obalono trzy komunistyczne pomniki)
REKLAMA
REKLAMA