Ekspaci: „Nocne wilki” ciągnie do Polski

Członkowie rosyjskiego klubu motocyklowego „Nocne Wilki” chcą pod koniec kwietnia przejechać z Moskwy do Berlina. W ten sposób pragną uczcić 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Ich trasa wiedzie przez Polskę, co wywołuje ogromne kontrowersje.

2015-04-18, 21:09

Ekspaci: „Nocne wilki” ciągnie do Polski
Zdjęcie ilustracyjne/fot.flickr/steve lorillere

Posłuchaj

18.04.15 Aliaksiandr Papko: „To akcja polityczna, która ma pokazać siłę i potęgę Rosji (…)".
+
Dodaj do playlisty

Powodem licznych sprzeciwów jest stosunek „Nocnych Wilków” do politycznych poczynań państwa rosyjskiego. Słyną oni ze skrajnie nacjonalistycznych poglądów, wyrażają poparcie dla aneksji Krymu, a także brali udział w walkach w Donbasie. Wielokrotnie swoje sympatie w ich kierunku wyrażał sam Władimir Putin.

– Ta grupa głosi poglądy totalitarne, a także wysławia nazwisko Stalina. Śmiało mogę powiedzieć, że ich przejazd nie jest jedynie hołdem dla poległych żołnierzy. Ewidentnie jest to akcja polityczna, która ma pokazać siłę i potęgę Rosji oraz przyczynić się do promowania haseł, które głoszą rosyjscy motocykliści – ocenił na antenie Polskiego Radia 24 białoruski dziennikarz Aliaksiandr Papko.

Zdaniem ukraińskiego socjologa, Jurija Tarana, najlepszym rozwiązaniem byłoby uniemożliwienie przejazdu rosyjskich motocyklistów przez terytorium Polski. W przeciwnym razie może dojść do groźnych sytuacji, w których będą uczestniczyć przeciwnicy wjazdu Rosjan na polskie terytorium.

– Nawet jeżeli wjechałaby część członków „Nocnych Wilków”, to wtedy i tak nie udałoby się im zrobić zaplanowanej akcji politycznej na terenie Polski. Nie mieliby odpowiedniej siły przebicia – podkreślił rozmówca Polskiego Radia 24.

Polskie Radio 24/db

Polecane

Wróć do strony głównej