Rosja: sąd odroczył proces Aleksieja Nawalnego
Sąd Rejonowy w Moskwie odroczył do 13 maja rozpatrzenie wniosku Federalnej Służby Więziennej Rosji o odwieszenie Aleksiejowi Nawalnemu kary pięciu lat łagru. Taką Karę wymierzył jednemu z liderów opozycji sąd w Kirowie. Było to w lipcu 2013 roku.
2015-04-23, 13:14
Decyzja zapadła na wniosek obrońców Nawalnego, którzy wykazali, że ich klient nie został we właściwym trybie powiadomiony o terminie rozprawy. Stało się tak, bo poczta nie doręczyła mu pisma sądowego, a o dacie posiedzenia sądu dowiedział się z mediów. Mimo to Nawalny stawił się w czwartek w sądzie.
Nawalny trafi do kolonii karnej?
W lipcu 2013 roku sąd obwodowy w Kirowie, 900 km na wschód od Moskwy, skazał Nawalnego na pięć lat pozbawienia wolności w kolonii karnej za rzekome spowodowanie strat materialnych w jednej z państwowych spółek. Sąd później zawiesił wykonanie tej kary na pięć lat.
19 lutego sąd rejonowy w Moskwie wymierzył opozycjoniście karę 15 dni aresztu za złamanie przepisów o zgromadzeniach publicznych. Sąd uznał, że nawoływał on do udziału w nielegalnej akcji. Cztery dni wcześniej Nawalny został zatrzymany przez policję na jednej ze stacji metra, gdy rozdawał ulotki zachęcające do udziału w planowanej na 1 marca demonstracji w Moskwie. Organizatorzy manifestacji, wśród których był Nawalny, w nie mieli wtedy zgody moskiewskich władz na jej przeprowadzenie. Później władze Moskwy wydały stosowne zezwolenie.
Nałożona na opozycyjnego polityka kara aresztu została uznana przez Federalną Służbę Więzienną za sankcję za niedotrzymanie przez niego warunków zawieszenia kary pozbawienia wolności.
Na Nawalnym ciąży też wymierzony mu przez Sąd Rejonowy w Moskwie w grudniu 2014 roku wyrok 3,5 roku łagru w zawieszeniu na 3,5 roku za domniemane zagarnięcie pieniędzy francuskiej firmy Yves Rocher.
Kara za krytykowanie Putina?
Na wieść o wniosku Federalnej Służby Więziennej Rosji adwokat opozycjonisty Wadim Kobziejew nie wykluczył, że jest to reakcja na jedno z wystąpień Nawalnego, w którym ten wyraził pogląd, że Zachód powinien nałożyć sankcje wizowe i finansowe również na członków rodzin kremlowskich urzędników, a także na lojalnych wobec Putina oligarchów i członków ich rodzin.
Założona i kierowana przez Nawalnego Partia Postępu przygotowuje się do udziału w wyznaczonych na wrzesień wyborach do parlamentów trzech regionów Federacji Rosyjskiej - obwodów: kałuskiego, kostromskiego i nowosybirskiego. Wystartuje ona w koalicji z innymi formacjami demokratycznymi. Sam Nawalny z powodu ciążących na nim wyroków w tych wyborach kandydować nie może. Może jednak uczestniczyć w kampanii wyborczej swojej partii.
PAP/asop
REKLAMA