Fundusze europejskie: Pomorskie przesiada się na rowery i Szybką Kolej Miejską
Około 8 mld złotych z funduszy europejskich. Tyle pieniędzy woj. pomorskie ma do dyspozycji w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014–2020. Głównym celem regionu jest zainwestować te środki, a nie tylko wydać. Przede wszystkim w przedsiębiorców, w przyjazny środowisku transport, efektywność energetyczną i odnawialne źródła energii.
2015-04-25, 22:14
Posłuchaj
Mieszkańcy obszaru metropolitalnego Trójmiasta, tak jak i pozostali mieszkańcy regionu, na pewno zauważą zmiany, które będą efektem nowych inwestycji z funduszy europejskich, w zakresie spójności regionu, łączenia, dostępności do usług, wygody transportu, przemieszczania się.
– Zmiany będą także w obszarze energii, czyli promowanie OZE, zielonej energii, efektywności energetycznej oraz w zakresie edukacji i rynku pracy. Szczególnie na edukację będzie skierowanych dużo środków, na wzrost kompetencji uczniów i na kreowanie ich umiejętności w kierunku łatwiejszego znalezienia zatrudnienia – wylicza Agnieszka Surudo, zastępca dyrektora Departamentu Programów Regionalnych Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku.
Pierwszy cel: transport
W województwie pomorskim dużo unijnych pieniędzy zostanie skierowanych na inwestycje infrastrukturalne, z zakresu transportu drogowego, kolejowego, morskiego. To jest bardzo ważny priorytet dla Pomorza, a szczególnie dla Trójmiasta, ażeby połączyć to centrum gospodarcze z centrum Polski.
– Ponieważ mamy świetne porty, ale nie można było z nich swobodnie transportować towarów, ludzi dalej do kraju, czy dalej w głąb Europy. Zostały zrealizowane olbrzymie inwestycje, zarówno drogowe, związane m.in. z budową autostrady A1, która przebiega od Gdańska, koło Łodzi, na Śląsk i dalej do Europy. Dotyczy to także drogi krajowej nr 7 z Pomorza do Warszawy. Również jest modernizowana droga kolejowa, która łączy porty z centrum Polski – podkreśla dr Jerzy Kwieciński, prezes Fundacji Europejskie Centrum Przedsiębiorczości.
REKLAMA
Te inwestycje są ważne również ze względu na eksport. Dzięki temu nasze porty w Gdyni, Gdańsku zaczęły lepiej się rozwijać. Jednak obecnie Pomorskie chce poprawić także dostępność w ramach regionu.
– Czyli mamy już dostępność międzyregionalną, która powoduje, że towary z portów będą mogły trafiać do wielu krajów. Natomiast potrzebna jest dostępność regionalna, żeby mniejsze ośrodki, które mamy w woj. pomorskim, były właściwie skomunikowane z centrum gospodarczym – dodaje dr Kwieciński.
SKM łączy Region
Dlatego tak istotna jest Szybka Kolej Miejska, dzięki której następuje integracja mniejszych miast regionu z Trójmiastem.
– Ten cel zwiększenia wewnętrznej dostępności czy spójności regionu, realizuje się na dwa sposoby. Po pierwsze to umożliwić mieszkańcom dostęp do regionalnych centrów gospodarczych, takich jak Trójmiasto, ale też do innych dużych ośrodków miejskich, takich jak Słupsk. To także zapewnienie inwestorom, którzy chcą w tych miastach inwestować, dostępu do rynku pracy, a efektem są nowe miejsca pracy – wyjaśnia Jarosław Pawłowski, prezes zarządu spółki InnoBaltica.
REKLAMA
I jest jeszcze drugi pomysł na te spójność wewnętrzną. Chodzi o podłączenie mniejszych ośrodków do sieci transportowych, które później umożliwiają wyjazd z regionu. Czy w głąb kraju, czy za granicę, czyli prowadzenie eksportu.
– Bo wtedy te ośrodki też stają się atrakcyjne jako miejsca inwestycji, miejsca przyciągania przedsiębiorców. Zaczynają oni tam budować zakłady pracy, ponieważ wiedzą, że do nich łatwo dowieźć materiały, łatwo wywieźć produkty. Cel jest więc podwójny. Zintegrować region z ośrodkami metropolitalnymi i otworzyć wnętrze regionu na kraj – dodaje prezes Pawłowski.
To umożliwi też mieszkańcom większą mobilność zawodową. Te działania ułatwiają również dostęp do kultury. – Ponieważ chodzi o pełną gamę potrzeb ludzkich, także większy dostęp do edukacji, do wyspecjalizowanej opieki zdrowotnej. I również do administracji, która jest centralnie zlokalizowana w stolicy regionu. A ponieważ służy wszystkim mieszkańcom regionu, powinna być dla nich łatwo dostępna – zaznacza Jarosław Pawłowski.
Transport przyjazny dla środowiska
W Trójmieście są i „kultowe” trolejbusy, jak również ścieżki rowerowe, które rozbudowywane są właśnie przy wykorzystaniu funduszy europejskich.
REKLAMA
Trójmiasto, czyli Gdańsk, Sopot i Gdynia zjednoczyły się, by wspólnie budować transport miejski. I jest to właśnie wspominana już SKM-ka, jak i ścieżki rowerowe. Dla takich aglomeracji miejskich transport jest rzeczą kluczową, i nie chodzi tylko o jakość życia, ale przede wszystkim o dostęp do pracy.
– Musimy wysiąść z naszych samochodów i przesiąść się do SKM-ki, do Kolei Metropolitalnej czy na rowery. Mamy bardzo rozwiniętą sieć ścieżek rowerowych. Bardzo dużo osób zaczyna jeździć na rowerze. A to jest przede wszystkim czyste powietrze, redukcja emisji CO2. Stąd ekologiczny tabor, taki jak trolejbusy w Gdyni, czy też tramwaje w Gdańsku. To jest to, co wyróżnia nas na tle Polski – wymienia Jan Szymański, dyrektor Departamentu Programów Regionalnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Około 40 km ścieżek rowerowych
Wyróżnia też województwo liczba ścieżek rowerowych. – Do tej pory w ramach Projektu Rozwój Komunikacji Rowerowej Aglomeracji Trójmiejskiej zbudowano 32 drogi rowerowe – wyjaśnia Remigiusz Kitliński, Oficer Rowerowy Miasta Gdańsk.
Sam projekt nie był realizowany tylko i wyłącznie w Gdańsku, ale również w Gdyni i Sopocie. To są miasta sąsiadujące, więc w sumie tworzą jeden organizm miejski.
REKLAMA
– I tak też podchodzimy do komunikacji rowerowej. Całość projektu przygotowywaliśmy wspólnie i wspólnie go realizowaliśmy. W jego ramach powstało ok. 40 km dróg rowerowych, za 80 mln zł. Można powiedzieć, że w Gdańsku, ten główny szkielet tras rowerowych już istnieje. Każdy potrzebuje jakiegoś impulsu do tego, żeby w ogóle zacząć rozmowę o rowerach, i np. w wielu miastach rozpoczęto od budowy systemu wypożyczalni miejskich. My chcemy podejść do tego jednak zgodnie ze sztuką, czyli wybudować trasy rowerowe, promować komunikację rowerową, a taką „wisienką na torcie” faktycznie może być system wypożyczalni miejskich – zauważa Oficer Rowerowy Miasta Gdańsk.
Niemal milion rowerzystów
I już widać efekty inwestowania w nowe ścieżki rowerowe: mieszkańcy Pomorza przesiadają się z aut na rowery.
– Generalnie jest boom na rowery. Ten milion, który nie padł w ubiegłym roku, prędzej czy później padnie. To widać chociażby po tym, jak przyrasta ruch rowerowy, a jest to kilkanaście procent rocznie, około 20 proc. Do 2020 roku, w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, zamierzamy wraz z 18 sąsiednimi gminami, zlokalizowanymi wokół Gdańska, zbudować węzły przesiadkowe, aby zachęcić mieszkańców tych gmin, by do Gdańska przyjeżdżali komunikacją szynową. Ponieważ właśnie ta komunikacja funkcjonuje najlepiej w połączeniu z komunikacją rowerową. Czyli rowerami dojeżdżamy do stacji kolejowej i dalej jedziemy już pociągiem. Źródłem finansowania będzie RPO i Program Operacyjny Infrastruktura i Środowisko. Generalnie wykorzystujemy wszystkie źródła finansowania – podkreśla dyrektor Szymański.
Ekologia, czyli marka flagowa pomorskiego
Obecnie Pomorskie ma do dyspozycji na efektywność energetyczną i na odnawialne źródła energii pięć razy więcej środków niż w poprzednim Programie. I dlatego może inwestować w efektywność energetyczną nie tylko budynków publicznych, ale też spółdzielni mieszkaniowych, wspólnot, TBS-ów, żeby uzyskać jak największe oszczędności, jeśli chodzi o ciepło. Będzie również inwestować w rozwój źródeł, głównie odnawialnych. – To wynika zarówno z kierunków polityki unijnej w tym zakresie, jak i z ogromnych potrzeb Regionu – podkreśla dyrektor Szymański.
REKLAMA
Ponieważ, jak dodaje Jarosław Pawłowski, Pomorskie jest takim województwem, gdzie jest trochę utrudniony dostęp do energii. Duże źródła energii są w głębi kraju i ona musi być na Pomorze przesyłana z daleka, przez co jest droższa, średnio o 20 proc. od tej na południu kraju. Dlatego Pomorskie musi się nauczyć szanować energię, oszczędzać, wykorzystywać jej mniej, ale zachowując cały czas ten sam poziom komfortu życia. Trzeba więc inwestować w oszczędną energetykę, w oszczędne domy, szukać możliwości wygenerowania prądu na własne potrzeby. To jest sedno tych działań.
Nauka pomoże biznesowi oszczędzać
Ten obszar stał się priorytetem Unii Europejskiej na najbliższe lata. Także dla Polski to priorytet, co widać choćby po funduszach przeznaczanych na ten cel.
– A szczególnie w naszym kraju to ważne działania, ponieważ zużywamy za dużo energii. Zarówno w budownictwie mieszkaniowym, jak i w przemyśle, w biznesie. Dlatego na to będziemy kierować duże fundusze. Ale warto, by przy tej okazji powstawały nasze własne technologie – zaznacza dr Kwieciński.
Pomocna w oszczędzaniu energii może być nauka i innowacyjna gospodarka. Dlatego też Pomorskie chce rozwijać swoje własne technologie, które będzie można także stosować w całym kraju czy za granicą.
REKLAMA
– W Pomorskiem został wymyślony i przeprowadzony przez samorząd, marszałka województwa pewien proces, którego celem było doprowadzenie do współpracy biznesu i nauki na zasadach poszukiwania wspólnego interesu, wspólnych celów i dobrej woli. I tak narodziło się definiowanie tzw. inteligentnych specjalizacji Pomorza, gdzie nie władze samorządowe będą wskazywać palcem, i to nie marszałek zakupi ekspertyzy, z których będzie wynikało w jakim kierunku województwo powinno się rozwijać. To przedsiębiorcy, naukowcy, uczelnie muszą się porozumieć i zaproponować, co jest najlepsze dla Pomorza, jako perspektywa rozwoju gospodarczego. Natomiast samorząd w przejrzystym konkursie to zweryfikuje i wybierze kilka najlepszych propozycji – wyjaśnia Jarosław Pawłowski.
I tak się właśnie stało. Po roku pracy przedsiębiorców i uczelni, jest duży pakiet pomysłów, projektów, propozycji już gotowych do finansowania, a przygotowanych w czterech obszarach tzw. inteligentnych specjalizacji. Jedną z nich jest np. efektywność energetyczna i zielona energetyka, ale także biotechnologia.
Inteligentna specjalizacja w praktyce
Bardzo ważnym kierunkiem innowacji jest biotechnologia, farmacja. W tej dziedzinie prowadzi swoje prace badawcze firma BLIRT (BioLab Innovative Research Technologies). Dzięki unijnym środkom firma rozbudowała innowacyjne zaplecze. Kupiła i zainstalowała najnowocześniejsze na rynku urządzenia do prowadzenia badań nad innowacyjnymi biotechnologiami (m.in. badania DNA), mające zastosowanie w przemyśle. Fundusze europejskie zostały również przeznaczone na realizację cyklu szkoleń z zakresu obsługi zakupionego sprzętu.
– Już w poprzedniej perspektywie firma przygotowywała innowacyjne projekty z dziedziny opracowywania kandydatów na leki. Czy to dla onkologii, czy dla chorób zakaźnych. Mamy więc doświadczenie, a teraz czas, by w tej perspektywie powstały z tego realne produkty. Zarówno ze środków lokalnych, regionalnych, jak i ze środków centralnych udało nam się pozyskać około kilkunastu milionów złotych. Dzięki temu mogliśmy zaawansować nasze programy do takich poziomów, że można powoli myśleć o ich przyszłej komercjalizacji. Próbujemy bowiem rozwiązywać ważne problemy kliniczne, takie jak duża śmiertelność w dziedzinie chorób nowotworowych i chorób zakaźnych – wylicza dr Dominik Ziętkowski, dyrektor Działu Badań i Rozwoju.
REKLAMA
I jak tłumaczy, warto także tym razem skorzystać z unijnego wsparcia. – To jest perspektywa, w której znaczne środki strukturalne przeznaczone są na rozwój innowacyjnych technologii, i to jest ten czas, kiedy można myśleć o opracowywaniu innowacyjnych rozwiązań w dziedzinie przemysłu farmaceutycznego, na rynki międzynarodowe.
Zdaniem Jerzego Kwiecińskiego, Pomorskie to jest bardzo dobry przykład współpracy biznesu ze światem nauki i teraz zaczyna się to przekładać na konkretne projekty. – Nie tylko na projekty badawcze, ale także na komercjalizację. Pieniądze na to mogą płynąć nie tylko z poziomu regionalnego, ale także z programu krajowego, np. z Programu Inteligentny Rozwój – dodaje ekspert.
Przedsiębiorcy, czyli najlepsza inwestycja
Władze województwa pomorskiego przede wszystkim będą inwestować środki z funduszy europejskich w przedsiębiorców, i tu będą szukać nowych produktów, nowych rozwiązań. Będą to inwestycje w rozwój przedsiębiorstw, w prowadzone przez nich badania we współpracy z jednostkami naukowymi. – Będziemy też tworzyć nowe instrumenty wsparcia, także zwrotnego, typu pożyczki, wsparcie kapitałowe, wejścia inwestycyjne do przedsiębiorstw. Chodzi o długotrwały rozwój tych przedsiębiorstw w regionie, by kreowały one wieloletni rozwój gospodarczy – podkreśla dyrektor Jan Szymański.
Pierwsze konkursy w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Pomorskiego powinny być ogłoszone w połowie maja. 18 maja region rusza z takimi obszarami jak dziedzictwo kulturowe, integracja społeczna, wspieranie infrastruktury szkolnictwa zawodowego, bioróżnorodności, czyli parków w miastach parków krajobrazowych. To obszary, które można najszybciej uruchomić.
REKLAMA
Natomiast konkursy dotyczące wsparcia pomorskich przedsiębiorców ogłaszane będą pod koniec roku .
W każdej chwili warto odwiedzić portal funduszeeuropejskie.gov.pl – można tam znaleźć adresy Punktów Informacyjnych Funduszy Europejskich, a w nich bezpłatnie uzyskać informacje na temat unijnego wsparcia.
Agata Kasprolewicz, Justyna Golonko, Małgorzata Byrska
REKLAMA