KE wdroży postępowanie przeciwko Niemcom. Opłaty za autostrady niezgodne z prawem?

Bruksela zaskarży niemieckie przepisy o opłatach za korzystanie z autostrad. Sprawa może trafić przed Trybunał w Luksemburgu. Opłaty mają obowiązywać od przyszłego roku. Dokładny termin nie został jeszcze podany.

2015-06-01, 21:25

KE wdroży postępowanie przeciwko Niemcom. Opłaty za autostrady niezgodne z prawem?
. Foto: pixabay.com

Posłuchaj

Bruksela zaskarży niemieckie przepisy o opłatach za korzystanie z autostrad. Relacja Wojciecha Szymańskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Poważne wątpliwości co do niemieckich przepisów ma Komisja Europejska. Jej przewodniczący Jean-Claude Juncker w wywiadzie dla "Sueddeutsche Zeitung" powiedział, że Bruksela wdroży przeciwko Niemcom postępowanie o naruszenie unijnego prawa przy wprowadzaniu myta dla samochodów osobowych.

Chodzi o jedną z podstawowych zasad Unii Europejskiej - zakaz dyskryminowania innych obywateli Wspólnoty. Zgodnie z przyjętym niedawno prawem, za jazdę po niemieckich autostradach mają płacić tylko kierowcy z zagranicy.  Co prawda Niemcy też będą płacić za drogi, ale nie odczują tego w portfelach, bo zostanie im odpowiednio obniżony podatek samochodowy. Właśnie to rozwiązanie uważane jest przez krytyków za dyskryminację obcokrajowców.

Rzeczniczka Komisji Mina Andreewa sprecyzowała w Brukseli, że służby prawne KE zakończą ocenę nowych niemieckich przepisów po zakończeniu procedury ustawodawczej w Niemczech, czyli po podpisaniu ustawy przez prezydenta Joachima Gaucka.
Jak wskazała, we wspomnianym wywiadzie dla "SZ" Juncker przypomniał, że komisarz ds. transportu Violeta Bulc oraz prawnicy KE od listopada wielokrotnie wyjaśniali, iż system wprowadzający myto będzie zgodny z prawem unijnym, jeśli dochowa podstawowej traktatowej zasady, zakazującej dyskryminacji.

Dla cudzoziemców opłaty wprowadzono tylko na autostradach, z innych dróg będą mogli nadal korzystać bezpłatnie. Mogą oni wybrać pomiędzy opłatą roczną, dwumiesięczną i 10-dniową. Myto za 10 dni wynosi - w zależności od pojemności silnika pojazdu i wpływu na środowisko - od 5 do 15 euro, za dwa miesiące od 16 do 30 euro. Opłata roczna ma wynieść maksymalnie 130 euro. Niemieccy użytkownicy dróg płacą jednorazowo za cały rok.

REKLAMA

Rząd Niemiec liczy na wpływy do budżetu w wysokości 500 mln euro rocznie. Uzyskane środki mają być przeznaczone w całości na infrastrukturę.

Ustawa wprowadzająca myto to drugi problem na linii Bruksela-Berlin w sektorze transportu. W maju Komisja rozpoczęła przeciwko Niemcom postępowanie o naruszenie unijnego prawa w związku z przepisami wprowadzającymi płacę minimalną dla zagranicznych kierowców, przejeżdżającym przez ten kraj tranzytem oraz w niektórych operacjach transportu międzynarodowego.

IAR/PAP/asop/bk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej