Listy od fiskusa zawsze doręczone

Pismo z Urzędu Skarbowego zawsze uznaje się za doręczone, nawet jeśli podatnik nie odebrał go z jakiegokolwiek powodu. – W ordynacji podatkowej przewidziano rozwiązanie tzw. domniemania doręczenia – wyjaśniała w Polskim Radiu 24 prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic z Krajowej Rady Doradców Podatkowych.

2015-06-09, 17:09

Listy od fiskusa zawsze doręczone
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: flickr/roland

Posłuchaj

09.06.15 Prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic: „Świadomość podatkowa Polaków jest bardzo niska(…)”.
+
Dodaj do playlisty

prof.
prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic, foto: PR/PJ

Prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic powiedziała, że podatnik ma możliwość przywrócenia terminów doręczenia listu i tym samym nie traci wszystkich swoich uprawnień.

– Jeśli strona uprawdopodobni, że nie z własnej winy nie podjęła pisma z urzędu, to terminy zostają przywrócone, a strona zachowuje wszystkie swoje prawa – mówiła przewodnicząca Krajowej Rady Doradców Podatkowych.   

Gość Polskiego Radia 24 zwróciła uwagę, że odmawiając przyjęcia pisma podatnik sam sobie szkodzi.

– Jak można wyrazić wolę i sprzeciw wobec decyzji, której treści nie znam? Mamy przepisy, które gwarantują stronie czynny udział w  postępowaniu, dwie instancje rozpatrujące sprawę i prawo do sądu. Podatnik nie powinien za wszelką cenę uchylać się od decyzji, ponieważ może być ona wadliwa – tłumaczyła prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic.

Więcej o niejasnościach systemu podatkowego w całości rozmowy z przewodniczącą Krajowej Rady Doradców Podatkowych.

Polskie Radio 24/gm

Polecane

Wróć do strony głównej