Seria dymisji w rządzie. "To pokłosie nie tylko afery podsłuchowej"
Premier Ewa Kopacz poinformowała o dymisjach trzech ministrów i trzech wiceministrów. Większość nazwisk znana jest z taśm tak zwanej afery podsłuchowej.
2015-06-10, 21:18
Posłuchaj
Łukasz Stach o dymisjach w rządzie (IAR)
Dodaj do playlisty
- Dymisje w rządzie to pokłosie nie tylko afery podsłuchowej, ale również przegranych przez Platformę Obywatelską wyborów prezydenckich - stwierdził doktor Łukasz Stach z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.
- Widać, że rząd Ewy Kopacz poszukuje próby restartu i resetu w stosunku do wyborców PO. Sondaże są coraz mniej korzystne, a to powoduje, że rząd poszukuje nowego otwarcia i odcięcia się od tych kompromitujących wydarzeń - powiedział politolog.
Socjolog profesor Andrzej Rychard mówił natomiast, że dymisje w rządzie to próba przechwycenia inicjatywy przez Platformę Obywatelską. - Jednocześnie to bardzo ryzykowne posunięcie, bo dymisje paru osób mogą nie wystarczyć, aby odwrócić negatywny klimat, który powstał po przegranych wyborach prezydenckich - zaznaczył.
W opinii prof. Andrzeja Rycharda, kluczowe jest teraz pytanie kto zastąpi zdymisjonowanych ministrów.
REKLAMA
- Te decyzje nie powstrzymają pogarszającego się wizerunku Platformy Obywatelskiej - ocenia z kolei profesor Wawrzyniec Konarski. Zdaniem politologa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, wyjściem z sytuacji mogłyby być wcześniejsze wybory.
Prof. Wawrzyniec Konarski dodał, że dymisje niektórych ministrów już dawno były oczekiwane, a afera taśmowa tylko je przyspieszyła.
Źródło: TVN24/x-news
Premier Ewa Kopacz poinformowała w środę na specjalnej konferencji prasowej o dymisjach ministrów: Bartosza Arłukowicza, Andrzeja Biernata i Włodzimierza Karpińskiego. Z funkcji szefa doradców premiera odchodzi też Jacek Rostowski. Większość nazwisk znana jest z taśm tak zwanej afery podsłuchowej.
REKLAMA
Premier dodała, że nie przyjmie sprawozdania prokuratora generalnego, Andrzeja Seremeta. Z funkcji marszałka Sejmu zrezygnował też Radosław Sikorski. Natomiast Jacek Cichocki złożył rezygnację z funkcji koordynatora służb specjalnych, pozostanie jednak szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Afera taśmowa. Czytaj więcej >>>
mr
REKLAMA