Nie tylko Justyna Kowalczyk dąży do perfekcji. "Michael Jordan" trenerem Polaków

Justyna Kowalczyk nie jest jedynym polskim sportowcem, który będzie współpracował z Norwegami. Polscy panczeniści Artur Waś, Artur Nogal i Piotr Michalski podjęli współpracę z elitarną grupą trenowaną przez "Michaela Jordana" łyżwiarstwa szybkiego Jeremy'ego Wotherspoona.

2015-06-11, 18:19

Nie tylko Justyna Kowalczyk dąży do perfekcji. "Michael Jordan" trenerem Polaków

Powiązany Artykuł

Artur Waś 663 F.jpg
Artur Waś, łyżwiarz po przejściach: podkręciłem kurek na maksa

W poprzednich sezonach Wotherspoon był trenerem tylko polskiej gwiazdy Pucharu Świata Artura Wasia. Polak przez kilka sezonów trenował pod okiem Kanadyjczyka w akademii w Inzell. Po przenosinach trenera do norweskiej akademii Norges Skøyteakademi w Hamar, za szkoleniowcem  podążył Waś i pozostali Polacy.


- W zasadzie od lutego rozmawialiśmy o współpracy. Próbowaliśmy ja nawiązać przez nasz związek. Chcieliśmy, aby Wotherspoon oficjalnie został trenerem kadry. Dostał jednak lepszą ofertę z Norwegii wyjaśnia Artur Nogal cytowany na oficjalnej stronie klubu Legia Warszawa.

Nogal wyjaśnia jak ostatecznie doszło do współpracy z norweską drużyną i kanadyjskim trenerem. - Jeremy po prostu poprosił by dołączyć nas do tamtejszej akademii, którą ma prowadzić. Odpowiednio to umotywował. Na ten pomysł przystał główny sponsor akademii pan Leif Une Smeby. Razem z Arturem Wasiem i Piotrkiem Michalskim mamy podnieść ich poziom. Jedno jest pewne, będziemy trenować w znacznie lepszych warunkach niż u nas w kraju. Tam tor jest kryty, wiec można wcześnie zacząć przygotowania na lodzie. Poza tym to Norwegowie sponsorują nasze dojazdy, przeloty, jedzenie, spanie, treningi... Wygląda na to, że wszyscy są zadowoleni. Naszą rolą będzie trenować, startować i być żywą reklamą akademii. Norges Skøyteakademi – podkreśla panczenista.


Czytaj dalej
Artur Waś 663.jpg
Artur Waś szczerze: rywal kosi mnie jak zły

Artur Nogal, mistrz polski w wieloboju sprinterskim, rozpoczął już przygotowania do kolejnego sezonu łyżwiarskiego. Jest już po pierwszych zgrupowaniach kadry, które odbyły się na Majorce, w Spale i w Krynicy Morskiej i lada dzień wyruszy do Norwegii, by przypieczętować współpracę z Jeremym Wotherspoonem - geniuszem łyżwiarstwa szybkiego, często nazywanym "Jordanem panczenów". - To były obozy kadrowe, ale trenowaliśmy już na planach Wotherspoona. W kadrze głównie trenuje się pod długie dystanse, a to wymaga zupełnie innego podłoża zarówno pod względem czasowym jak i objętościowym. W treningu sprinterskim mamy zupełnie inną intensywność, nawet na tak wczesnym etapie sezonu. Oni (wieloboiści, długodystansowcy – przyp. red.) dużo jeżdżą na rowerze, na rolkach, a my od początku szlifujemy technikę, aby nie zapomnieć detali. Wąska specjalizacja, intensywność również zaplanowana pod sprint – wyjaśnia Nogal.

REKLAMA


Powiązany Artykuł

Justyna Kowalczyk 1200.jpg
Justyna Kowalczyk zaskoczyła: "Będę startować w barwach norweskiej zawodowej drużyny"

Jeremym Wotherspoon to wielokrotny mistrz świata, wicemistrz olimpijski i triumfator Pucharów Świata - jedna z największych legend łyżwiarstwa szybkiego. Kanadyjczyk jest wciąż rekordzistą świata w biegu na 500 m. Wynik 34.03 ustanowiony na torze w Salt Lake City (9 listopada 2007 ) może zostanie pobity przez któregoś z jego podopiecznych z Polski?
Wszystko jest możliwe, wszak to pod jego wodzą Artur Waś, jako pierwszy Polak w historii, stanął na najwyższym stopniu podium w biegu na 500 metrów podczas zawodów Pucharu Świata.

Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej