Rośnie napięcie na linii Rosja-USA
Moskwa obawia się, że Amerykanie dążą do konfrontacji militarnej. Natomiast szef NATO Jens Stoltenberg zarzuca Rosji „potrząsanie nuklearną szablą”. – Problem Ukrainy jest zagrożeniem dla globalnego ładu – ocenił w Polskim Radiu 24 prof. Antoni Kamiński z Instytutu Studiów Politycznych PAN.
2015-06-17, 16:48
Posłuchaj
Ekspert Zakładu Bezpieczeństwa Międzynarodowego i Studiów Strategicznych stwierdził, że filarem europejskiego bezpieczeństwa są Stany Zjednoczone.
– Amerykanie w Europie to prawidło na buty europejskiego bezpieczeństwa. Kiedy zostanie usunięte, to te buty ulegną deformacji. Wszystko wskazuje na to, że Stany Zjednoczone angażują się w sprawy europejskie, ponieważ zostawiają tutaj swój sprzęt i pewną liczbę żołnierzy – mówił specjalista.
Gość Polskiego Radia 24 nie miał wątpliwości, że w obecnej sytuacji naruszenia bezpieczeństwa kraju członkowskiego NATO doprowadzi do wojny. Prof. Antoni Kamiński odniósł się do Artykułu 5. Paktu Północnoatlantyckiego.
– Państwa Sojuszu musiałyby pospieszyć z pomocą krajowi, który stał się ofiarą ataku. Jestem przekonany, że Niemcy i Stany Zjednoczone musiałyby się zaangażować w walkę. Bierność Ameryki oznaczałaby, że wycofuje się ona z pozycji światowego hegemona – wskazywał ekspert.
REKLAMA
Więcej o kolejnych działaniach NATO i Rosji w kontekście rosnącego napięcia w całości rozmowy z prof. Antonim Kamińskim.
Polskie Radio 24/gm
Polecane
REKLAMA