Anna Rogowska: Pożegnanie z kibicami będzie wzruszającym momentem
– W tej chwili, to ja stoję po drugiej stronie i kibicuję polskim lekkoatletom – powiedziała w Polskim Radiu 24 Anna Rogowska, mistrzyni świata i medalistka igrzysk olimpijskich w skoku o tyczce. W magazynie sportowym była tyczkarka oceniła sytuację dyscypliny, w której odnosiła sukcesy i opowiedziała o zakończeniu sportowej kariery.
2015-06-21, 22:05
Posłuchaj
Anna Rogowska jest aktualną rekordzistką Polski w skoku o tyczce. Należy do niej zarówno rekord Polski na otwartym stadionie – 4,83 m - ustanowiony 26 sierpnia 2005 na mityngu Złotej Ligi w Brukseli, jak i halowy rekord Polski - 4,85 m - ustanowiony 6 marca 2011 podczas halowych mistrzostw Europy w Paryżu.
– Mam nadzieję, że w polskim tyczkarstwie pojawi się godna następczyni, która w najbliższym czasie dorówna, a może nawet poprawi moje osiągnięcia. W tej chwili jest dużo młodych i utalentowanych zawodniczek, które mają szanse stać się czołowymi tyczkarkami świata – zaznaczyła Anna Rogowska.
W ostatnich latach o sile polskiej tyczki decydowały dwie zawodniczki: Anna Rogowska i Monika Pyrek. Niedawno postanowiły zakończyć sportowe kariery. Efektem ich decyzji było to, że w tym momencie Polska nie posiada tyczkarki, która walczyłaby o czołowe pozycje na mistrzostwach świata lub igrzyskach olimpijskich.
– Powodem takiej sytuacji jest to, że w czasie naszych startów dwóch najlepszych trenerów w naszym kraju, czyli Wiaczesław Kaliniczenko i Jacek Torliński, było skupionych tylko na mnie i na Monice Pyrek. Z racji tego, że przebywałyśmy na ciągłych zgrupowaniach, to nasi szkoleniowcy nie mogli poświęcić czasu innym zawodniczkom – podkreśliła rozmówczyni Polskiego Radia 24.
Gościem audycji była również Aleksandra Socha, medalistka mistrzostw świata i Europy w szabli, która m.in. podsumowała swoje ostatnie występy.
Gospodarzem magazynu sportowego w Polskim Radiu 24 był Krzysztof Łoniewski.
Polskie Radio 24/db