Ukraina: odwrót separatystów. Taktyczny ruch przed wyborami?

Ukraiński sztab potwierdził, że separatyści opuścili Szyrokine pod Mariupolem. Miejscowość jest niemal całkowicie zrujnowana.

2015-07-03, 20:29

Ukraina: odwrót separatystów. Taktyczny ruch przed wyborami?
Szyrokine opanowane przez siły ukraińskie . Foto: PAP/EPA/SERGEY VAGANOV

Posłuchaj

Po wielu tygodniach walk rebelianci opuścili Szyrokine pod Mariupolem. Relacja z Kijowa Piotra Pogorzelskiego/IAR
+
Dodaj do playlisty

O Szyrokine walki trwały od niemal pół roku, ponieważ miejscowość ma strategiczne znaczenie dla ewentualnego ataku na Mariupol - półmilionowe miasto, ważny ośrodek przemysłu ciężkiego i port. 

Według pułku Azow, od początku walk o Szyrokine, zginęło tam 60 Ukraińców i ośmiuset bojówkarzy. Dane te mają pochodzić z nasłuchu radiostacji separatystów. Zdaniem Azowa, to właśnie duże straty i niemożność zdobycia miejscowości zmusiły bojówkarzy do wycofania się.

Wojskowi nie wykluczają jednak, że jest to ruch taktyczny i są gotowi do odparcia ewentualnego ataku. Separatyści starają się też pokazać, że jakoby zależy im na przestrzeganiu pokojowych porozumień mińskich.

Lokalne wybory w Donbasie

Separatyści zdecydowali o przeprowadzeniu 18 października w Donbasie wyborów do władz lokalnych. Sprzeciwia się temu Kijów. Zdaniem MSZ w Berlinie, wybory są niezgodne z literą i duchem porozumienia z Mińska.

REKLAMA

Porozumienie zawarte w stolicy Białorusi przewiduje, że wybory samorządowe powinny się odbyć za zgodą władz Ukrainy i zgodnie z ukraińskim prawem - przypomniał rzecznik niemieckiego MSZ Martin Schaefer. 

Przywódca powołanej przez separatystów Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) Ołeksandr Zacharczenko zarzucił władzom w Kijowie opóźnianie realizacji zapisów przyjętych w Mińsku i zapowiedział, że "nie będzie dłużej czekał".

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w czwartek ogłosił, że wybory do władz lokalnych na obszarach Donbasu, które pozostają pod kontrolą Ukrainy, odbędą się 25 października. Nie chciał natomiast prognozować daty wyborów lokalnych na ziemiach, zajętych przez separatystów, powiedział jednak, że dojdzie do nich, "gdy tylko Moskwa i bojownicy przestaną je torpedować".

Wcześniej Poroszenko przekazał parlamentowi projekt nowelizacji konstytucji, który - jak podkreślił - przewiduje opartą na polskich doświadczeniach decentralizację, "zbliżającą władzę do zwykłego człowieka".

REKLAMA

Walki ciągle trwają

Ustalenia z Mińska przewidują między innymi wstrzymanie walk na wschodniej Ukrainie, wycofanie ciężkiego uzbrojenia i rosyjskich formacji wojskowych, wymianę jeńców i pomoc humanitarną, a także przywrócenie kontroli Kijowa nad opanowanymi przez separatystów odcinkami granicy z Rosją.

Pomimo porozumienia starcia we wschodniej Ukrainie nie ustają. Zastępca szefa misji obserwacyjnej OBWE na Ukrainie Alexander Hug ocenił w zeszłym tygodniu, że od końca kwietnia sytuacja pogarsza się niemal z dnia na dzień. - Rejestrujemy rosnącą liczbę rannych i zabitych wśród ludności cywilnej - poinformował Hug. Wzrasta także liczba zabitych bojowników po obu stronach - dodał Hug.

Obie strony - władze ukraińskie i separatyści - obarczają się wzajemnie odpowiedzialnością za łamanie porozumień.

PAP/IAR/iz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej