El. Euro 2016: premier Chorwacji apeluje o wyrozumiałość za swastykę na boisku
Premier Chorwacji Zoran Milanović zaapelował do prezydenta Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) o zastosowanie łagodnej kary za swastykę, która była widoczna na murawie podczas spotkania eliminacji mistrzostw Europy z Włochami. Mecz zakończył się remisem 1:1.
2015-07-09, 13:43
Powiązany Artykuł
"Zdaję sobie sprawę, że Chorwacka Federacja Piłkarska (HNS) poniesie odpowiedzialność za ten incydent, ale pragnę zaapelować do UEFA o wyrozumiałość. Drakońskie kary, które utrudniłyby drużynie narodowej awans, albo wręcz go uniemożliwiły, zniszczyłyby zespół i zostawiły trwałą skazę na duszach chorwackich kibiców, a także zaszkodziłyby futbolowi w kraju" - napisał Milanović w liście do prezydenta UEFA Michela Platiniego.
Swastyka była wyraźnie widoczna podczas spotkania w Splicie 12 czerwca. Rozgrywane ono było przy pustych trybunach, co było efektem niewłaściwego zachowania kibiców we wcześniejszych eliminacyjnych meczach Chorwacji - przejawów rasizmu w spotkaniu z Norwegią w marcu (5:1) oraz odpalania i rzucania rac w listopadzie w meczu z Włochami (1:1).
Niektórzy eksperci obawiają się, że nagromadzenie występków skłoni UEFA do podjęcia radykalnych działań, w tym wykluczenia Chorwacji z turnieju eliminacyjnego. Decyzja ma zapaść 23 lipca.
REKLAMA
"Incydent został stanowczo potępiony przez wszystkie partie polityczne i instytucje krajowe, a także spotkał się z oburzeniem większości obywateli. Wszczęliśmy śledztwo w tej sprawie i mamy nadzieję szybko ująć sprawców. Apeluję do pana, aby nie dopuścił pan do sytuacji, w której w Euro 2016 grać będą nie wszystkie najlepsze drużyny narodowe" - napisał premier kraju do Platiniego.
Zespół z Bałkanów prowadzi po sześciu meczach w grupie H z 14 punktami. Drugie miejsce zajmują Włosi z 12, a trzecie - Norwegowie z 10 pkt.
man
REKLAMA
REKLAMA