Liga Mistrzów: FK Sarajewo - Lech Poznań. Mistrz Polski pewnie zmierza do kolejnej rundy

Piłkarze Lecha Poznań rozpoczęli od zwycięstwa walkę o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. W meczu 2. rundy kwalifikacji wygrali 2:0 na wyjeździe z FK Sarajewo. Mistrz Polski, by osiągnąć cel, oprócz bośniackiego zespołu musi wyeliminować jeszcze dwóch rywali.

2015-07-14, 23:10

Liga Mistrzów: FK Sarajewo - Lech Poznań. Mistrz Polski pewnie zmierza do kolejnej rundy
Denis Thomalla strzelił swoją debiutancką bramkę w meczu Lecha Poznań z FK Sarajewo. Foto: PAP/EPA/FEHIM DEMIR

Posłuchaj

Zdobyliśmy pokaźną zaliczkę na trudnym terenie - mówi obrońca Lecha Marcin Kamiński (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Polscy kibice czekają na swojego przedstawiciela w fazie grupowej Ligi Mistrzów już 19 lat. Ostatnią naszą drużyną, która trafiła do piłkarskiego raju był Widzew Łódź w sezonie 1996/97.

Pierwsza przeszkoda Lecha to nie był rywal z najwyższej półki, ale można było spodziewać się trudnej przeprawy "Kolejorza". W stolicy Bośni i Hercegowiny gra się ciężko, przede wszystkim ze względu na fanatycznych kibiców, nazywanych "Hordą Zła".

Właścicielem klubu ze stolicy Bośni i Hercegowiny jest ekscentryczny miliarder Malezyjczyk Vincent Tan. To dzięki jego pieniądzom, FK Sarajewo zdobyło mistrzostwo, a przed rokiem krajowy puchar. W ubiegłym sezonie drużyna dotarła do czwartej rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy. Tym razem jednak żadnej sensacji nie było.

Lech był zespołem dużo lepszym i wygrał w pełni zasłużenie. Spotkanie w zdecydowanej większości pod dyktando "Kolejorza", który wymierzył gospodarzom najniższą karę z możliwych. Piłkarze Macieja Skorży nie forsowali tempa, mogli strzelić przynajmniej jedną bramkę więcej, ale przywiozą do Polski zaliczkę, która daje im duży komfort przed meczem rewanżowym. Niestety okupił to stratą dwóch piłkarzy - Karola Linettego i Dawida Kownackiego.

REKLAMA

Lech dojrzewa na oczach kibiców, od drużyny, o której mówiło się, że nie znosi grać pod presją, staje się zespołem, który jest bardzo wyrachowany, potrafi wykorzystywać swoje szanse i największe atuty. Może oczekiwania polskich kibiców w ostatnich latach mocno się obniżyły, jednak warto zauważyć, że mecz mistrza kraju z FK Sarajewo był piątym zwycięstwem z rzędu w eliminacjach do Ligi Europy i Ligi Mistrzów. Na pewno warto to docenić i trzymać kciuki, by w czwartek ten bilans stał się jeszcze lepszy.

Do gry w drugiej rundzie eliminacji Ligi Europy przystąpią Śląsk Wrocław, Jagiellonia Białystok i Legia Warszawa.

FK Sarajewo - Lech Poznań 0:2

Bramka: 0:1 Hamalainen (40), 0:2 Thomalla (62)

Składy:

FK Sarajewo: Ostraković - Hebibović, Stepanov, Barbarić, Puzigaca - Radovac, Cimirot - Duljević, Stojcev, Velkoski - Benko

REKLAMA

Lech Poznań: Burić - Kędziora, Kadar, Kamiński, Douglas - Trałka, Linetty (7' Dudka) - Pawłowski, Hamalainen, Kownacki (38' Formella) - Thomalla

Press Focus/x-news

Relacja na żywo:

94 min. b- Lech Poznań pewnie wygrywa z FK Sarajewo 2:0. Wydaje się, że rewanż powinien być dla piłkarzy Macieja Skorży jedynie formalnością.

89 min. - Groźne dośrodkowanie w końcówce spotkania, ale żaden z Bośniaków nie zamknął akcji. Lech może zakończyć spotkanie bez straconej bramki.

83 min. - Sarajewo próbuje przycisnąć mistrza Polski i gra bardzo wysoko, narażając się na kontrę. Lech broni się całym zespołem, ale być może piłkarzom Skorży uda się stworzyć jeszcze groźną akcję i dokończyć dzieła.

REKLAMA

78 min. - Na boisku pojawia się Darko Jevtić, który zastępuje Pawłowskiego. Maciej Skorża wykorzystał komplet zmian.

73 min. - Można trochę narzekać na poziom emocji, ale... to bardzo dobra wiadomość dla kibiców Lecha. Poznaniacy nie pozwalają przeciwnikom na zbyt wiele, oby pozostało tak do końca.

68 min. - Dobre uderzenie Puzigacy z rzutu wolnego, ale piłka przelatuje obok słupka.

62 min. - Denis Thomalla podwyższa prowadzenie Lecha! Kapitalne dośrodkowanie Douglasa i Niemiec pewnie pokonuje Ostrakovicia strzałem głową.

REKLAMA

61 min. - Groźny atak gospodarzy, ale Benko strzela prosto w Buricia. Lech powinien odsunąć grę od własnej bramki. 

53 min. - Lech dobrze rozpoczął drugą połowę, pewnie utrzymuje się przy piłce i jest dużo lepiej zorganizowany od swoich rywali. Poznaniacy będą bronić korzystnego wyniku czy poszukają jeszcze jednej bramki? FK Sarajewo nie ma wyboru, musi atakowac, jeśli chce myśleć o awansie do kolejnej rundy.

50 min. - Dobra akcja Pawłowskiego w obronie ratuje Lecha przed groźną kontrą.

46 min.  - Zaczynamy drugą część gry. 

REKLAMA

45 min. - Koniec pierwszej połowy, są powody do optymizmu. Lech nie gra oszałamiająco, ale zapewnił sobie prowadzenie.

42 min. - Kolejna żółta kartka dla Bośniaków, podrażnione Sarajewo próbuje zaostrzyć grę.

40 min. - Hamalainen na 1:0 dla Lecha! Bardzo dobrze wykończył dośrodkowanie Łukasza Trałki, bramkarz nie miał szans. 

38 min. - Formella już na boisku. Chwilę wcześniej kontrowersyjna sytuacja, Douglas padł w polu karny, ale sędzia nie odgwizdał "jedenastki".

REKLAMA

37 min. - Wygląda na to, że z boiska zejdzie Kownacki. Młody piłkarz Lecha doznał urazu głowy w pojedynku powietrznym z obrońcą.

34 min. - Dobra sytuacja Kownackiego, ale strzał głową minął słupek bramki gospodarzy.

32 min. - Bardzo zła interwencja Kędziory, piłka doszła do Velkoskiego, który znalazł się w polu karnym, ale Burić na posterunku.

30 min. - Najlepsza okazja Lecha, Hamalainen trafia w poprzeczkę. Było bardzo blisko!

REKLAMA

29 min. - Piersza żółta kartka w tym spotkaniu, ogląda ją Barbarić za faul na Kownackim.

27 min. - Groźna akcja Bośniaków, ale Douglas skutecznie zamknął akcję i przeciął dośrodkowanie.

25 min. - Czekamy razem ze Zbigniewem Bońkiem:

22 min. - Trudno powiedzieć, czy to wpływ kontuzji Linettego, czy po prostu zespół z Sarajewa źle wszedł w mecz, ale z młodym pomocnikiem gra na początku spotkania wyglądała lepiej.

REKLAMA

18 min. - Wraz z upływem kolejnych minut można zobaczyć, że przeciwnicy Lecha nie są przypadkową zbieraniną, a piłka zdecydowanie im nie przeszkadza. Ostatni fragment gry stoi raczej pod znakiem ich lepszej gry. Lech czeka na swoją okazję. 

17 min. - Biorąc pod uwagę jakość transmisji, ten obrazek jest jak najbardziej na miejscu:

16 min. - Tym razem rzut rożny dla FK Sarajewo, goście wybijają jednak piłkę z pola karnego.

14 min. - Próba kontrataku Lecha, ale dośrodkowanie Kownackiego zablokowane.

REKLAMA

12 min. - Gospodarze coraz odważniej, teraz to oni są pod grą i próbują ataku pozycyjnego. Lech pewnie się broni.

8 min. - Pierwsze ostrzeżenie dla Lecha. Kadar zaspał, a piłkarz Sarajewa znalazł się w niezłej pozycji i spróbował zaskoczyć Buricia strzałem z woleja w krótki róg. Obok bramki.

7 min. - Linetty schodzi z boiska. Wygląda na kontuzję mięśnia uda, za niego pojawia się Dariusz Dudka. Szkoda młodego pomocnika Lecha, ale były zawodnik Wisły może imponować doświadczeniem.

Znajdzie się też czas na komentarz dotyczący plotek o przenosinach Linettego do angielskiego Tottenhamu.

REKLAMA

4 min. - Rzut rożny dla Lecha Pozna, bramkarz Sarajewa niezbyt pewnie piąstkuje. Obraz gry się nie zmienia, to "Kolejorz" narzuca tempo gry. 

2 min. - Spokojny początek "Kolejorza", zawodnicy Skorży utrzymują się przy piłce, celnie podają i nie popełniają prostych błędów. Akcja lewą stroną boiska, Douglas faulowany i mamy pierwszy stały fragment gry.

1 min. - Zaczynamy spotkanie!

20:50 - Czekamy na występ Denisa Thomalli. Napastnik zaliczył dobre wejście w meczu z Superpuchar Polski z Legią Warszawa, to może być ważna postać Lecha w tym sezonie.

REKLAMA

20:40 - Kibice powoli zbierają się na stadionie w stolicy Bośni i Hercegowiny:

Na pewno piłkarze będą mieli dla kogo grać, ale zawodnicy Lecha już przed meczem podkreślali, że są przyzwyczajeni do gry przy dużej widowni i ogłuszającym hałasie.

20:30 - Spotkanie w Sarajewie będzie szczególne dla bramkarza Lecha Jasmina Burica. Maciej Skorża postawił na niego i Bośniak zagra w swojej ojczyźnie po raz pierwszy od 2009 roku, kiedy to trafił do klubu ze stolicy Wielkopolski.

Wielkie emocje już za pół godziny, kibice Lecha Poznań w sile 800 osób pojawili się już na stadionie w Sarajewie:

REKLAMA

Mamy nadzieję, że obejdzie się bez incydentów, a wydarzenia z poniedziałkowej nocy nie będą przedsmakiem do czegoś, co mogłoby zaszkodzić obu drużynom.

Źródło: Agencja TVN/x-news

Paweł Słójkowski, PolskieRadio.pl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej