Książki elektroniczne droższe niż tradycyjne
Za e-booka trzeba zapłacić blisko pięć razy więcej niż za książkę w wydaniu papierowym. To wynik regulacji Unii Europejskiej. – Książka spełnia swoje cele bez względu na rodzaj nośnika, a różnica VAT jest duża – mówił w Polskim Radiu 24 Łukasz Gołębiewski z Polskiej Izby Książki.
2015-07-23, 16:15
Posłuchaj
E-booki obłożone są podstawową stawką podatku o wartości dodanej 23 proc. Tymczasem wydania papierowe korzystają z opodatkowania w wysokości 5 proc. Sytuacja przepaści między stawką VAT na publikacje elektroniczne i tradycyjne prowadzi do trudności w promowaniu nowych technologii, które w takim przypadku okazują się droższe.
– Książka elektroniczna została potraktowana jak usługa świadczona drogą elektroniczną. E-book otrzymujemy w formie transmisji danych i stąd wynika różnica w stawce VAT. Jednak książka elektroniczna dostarczona na płycie CD miałaby już taki sam VAT jak drukowana – wyjaśniał Łukasz Gołębiewski.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że VAT na e-booki nie musi być wyższy, ale zdaniem gościa Polskiego Radia 24 rząd nie zdecyduje się na zmianę stawki podatku.
– W Polsce nie dojdzie do zmiany VAT-u na książki elektroniczne, ale na forum Unii Europejskiej już tak. Decyzje w tej sprawie zapadaną najpóźniej w przyszłym roku. Nacisk lobby związanego z kulturą i rządów innych państw jest bardzo silny i nie ma racjonalnych przesłanek ku temu, aby utrzymać dotychczasową stawkę – powiedział Łukasz Gołębiewski z Polskiej Izby Książki.
REKLAMA
Polskie Radio 24/gm/sm
REKLAMA