Wyprawa kijowska - zapełnić pusty skarbiec
- Wyprawa na Kijów to nic innego jak wyprawa do banku w celu podreperowania kasy po trwających osiemnaście lat wojnach – mówił na antenie Polskiego Radia prof. Marek Urbański.
2018-08-14, 06:04
Posłuchaj
1000 lat temu, 14 sierpnia 1018 Bolesław Chrobry zdobył Kijów.
Po zakończeniu okresu kilkunastoletnich wojenny z Niemcami, prowadzonych wbrew sile państwa polskiego i możliwościom książęcej władzy, honorowy pokój w Budziszynie był niewątpliwym sukcesem. Bolesław Chrobry miał od tej pory zabezpieczać wschodnie rubieże cesarstwa.
W myśl tej misji oraz dla rozciągnięcia własnej władzy na wschód, a zwłaszcza po łupy Bolesław Chrobry ruszył w 1018 roku na Kijów. Złupił bogate miasto kupieckie, wygnał Jarosława Mądrego i osadził na tamtejszym tronie przychylnego mu Świętopełka, wreszcie wracając zajął Grody Czerwieńskie.
Zdobycze podzielił między drużynę, dwór i kosztowną politykę zagraniczną. Łupy były konieczne, aby machina wojenna Bolesława Chrobrego mogła dalej pracować i zabezpieczać granice. – Wyprawa na Kijów była próbą ratowania bilansu politycznego i gospodarczego. Napełniono książęcy skarbiec, przyłączono sporne Grody Czerwieńskie, ale z drugiej strony powstały przesłanki do następnych konfliktów na wschodniej granicy Polski – mówił na antenie Polskiego Radia prof. Henryk Samsonowicz.
Posłuchaj audycji o rządach i wojnach Bolesława Chrobrego.
REKLAMA