Rosja uruchamia "gorącą linię" ws. żywności objętej embargiem

Prokuratura Rosji uruchomiła tak zwaną "gorąca linię telefoniczną". Rosjanie dzwoniąc pod wskazany w mediach numer, mogą informować pracowników prokuratury o faktach wwozu do Rosji produktów objętych embargiem.

2015-08-19, 09:15

Rosja uruchamia "gorącą linię" ws. żywności objętej embargiem
Rosjanie dzwoniąc pod wskazany numer, mogą informować pracowników prokuratury o faktach wwozu do Rosji produktów objętych embargiem. Foto: Pixabay.com

Rządowa "Rossijskaja Gazieta" pisze, że "w celach ochrony interesów narodowych Rosji" jeszcze rok temu prezydent Władimir Putin wydał dekret. Na jego podstawie zabroniono wwozu do Rosji produktów z Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych, Albanii, Australii, Islandii, Kanady, Liechtenstein, Norwegii i Czarnogóry.

Zgodnie z rozporządzeniem rosyjskiego rządu na listę zakazanych produktów wpisano wędliny i mięso, ryby, owoce, warzywa i orzechy.

Jednak - jak zauważają pracownicy rosyjskiej prokuratury - "nieuczciwi dostawcy wwożą te produkty bez kontroli jakości, warunków transportu i przechowywania, co może być niebezpieczne dla zdrowia obywateli".

Niszczenie żywności objętej embargiem

Tymczasem rosyjskie media codziennie informują o faktach niszczenie lub wykrycia importowanej żywności z krajów objętych embargiem. We wtorek pod Moskwą na jednym z przedsiębiorstw ujawniono 470 ton importowanych serów. Media nie podały z jakich krajów pochodziły.

REKLAMA

Protesty przeciwko kremlowskiemu dekretowi

Tymczasem część Rosjan protestuje przeciwko kremlowskiemu dekretowi. Jedni chcą, żeby skonfiskowany towar przekazywano najuboższym, a inni postulują odsyłanie go do separatystycznych regionów Ukrainy. Petycję w tej sprawie podpisało już ponad 150 tysięcy ludzi. Na razie służby odpowiedzialne za realizację dekretu twierdzą, że ze względów bezpieczeństwa przekazywanie kontrabandy komukolwiek nie jest możliwe.

Embargo obowiązuje od kwietnia 2014 r.

W sierpniu 2014 roku Moskwa wprowadziła zakaz importu żywności pochodzącej z krajów, które nałożyły sankcje na Rosję w związku z jej zaangażowaniem w konflikt na Ukrainie.

Mariusz Dziwulski, analityk rynku owoców i warzyw, Bank BGŻ BNP Paribas o wsparciu dla producentów owoców i warzyw.

Źródło: Newseria

IAR/PAP, awi

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej