Biznes czeka na absolwentów filologii
Biegła znajomość języków obcych jest szczególnie pożądana w centrach usług dla biznesu. Najlepiej znać dobrze dwa języki obce. Mile widziane są języki mniej popularne.
2015-08-31, 09:25
Posłuchaj
Branża usług dla biznesu cały czas potrzebuje nowych pracowników - mówi prezes fundacji Pro Progressio Wiktor Doktór. - Patrząc na statystykę wzrostu tego sektora w ostatnich latach przyrost wynosi około 15 proc. rok do roku, a branża obecnie zatrudnia około 150 tys. – wylicza rozmówca.
20 tys. nowym miejsc pracy rocznie
Warto zauważyć, że ta branża daje rocznie tysiące nowych miejsc pracy. - Jeśli popatrzymy sobie na te 15 proc. to nam wychodzi blisko 20 tys. nowych miejsc pracy, dla osób które zasilą sektor usług – podkreśla gość.
Filologowie w cenie
Uczelnie kształcą mniej osób, niż na rynku powstaje nowych miejsc pracy. - Jak porównamy rosnący rynek usług z liczbą absolwentów opuszczających kierunki filologiczne to okaże się, że powstaje luka. Uczelnie wyższe w ostatnim roku opuściło 16 tys. filologów. Więc nawet ten jeden wskaźnik pokazuje, że warto skupić się na większym zainteresowaniu tymi kierunkami – uważa Wiktor Doktór.
Nie tylko angielski
Rośnie zapotrzebowanie na osoby ze znajomością niemieckiego, także hiszpańskiego, francuskiego, włoskiego , holenderskiego i języków skandynawskich. Przyszłość ma też uczenie się chińskiego. Te plany jest , gdzie realizować, bo już 12 uczelni w Polsce prowadzi filologie powiązane z językiem chińskim.
REKLAMA
Dariusz Kwiatkowski, abo
REKLAMA