EuroBasket 2015: polscy koszykarze przedłużą karierę w reprezentacji Marcina Gortata?

W sobotę w czterech krajach: Francji, Niemczech, Chorwacji i na Łotwie rozpoczną się koszykarskie mistrzostwa Europy. Polacy zagrają w Montpellier we Francji, w grupie z gospodarzami, Rosją, Bośnią i Hercegowiną, Izraelem i Finlandią. Finaliści turnieju wywalczą prawo gry na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, a zespoły które zajmą miejsca 3-7 zagrają w kwalifikacjach.

2015-09-04, 10:18

EuroBasket 2015: polscy koszykarze przedłużą karierę w reprezentacji Marcina Gortata?
Aaron Cel. Foto: Wikipedia/Ailura/CC BY-SA 3.0 AT

Posłuchaj

Aaron Cel przed EuroBasketm (IAR)
+
Dodaj do playlisty

MACIEJ GAWEŁ: Aaron, rozmawialiśmy mniej więcej w połowie przygotowań do Eurobasketu, mówiłeś wtedy, że czeka was jeszcze dużo pracy, przede wszystkim jeśli chodzi o zgranie. Czy teraz możecie już grać z zamkniętymi oczami?

AARON CEL: Gramy o wiele lepiej niż kilka tygodni temu. Może jeszcze nie z zamkniętymi oczami, ale zbliżyliśmy się do tego. Przygotowania poszły w bardzo dobrą stronę i jesteśmy tu gdzie chcieliśmy być.

Czy jest coś czegoś opanowaliście do perfekcji?

Pracowaliśmy nad wszystkim, nad atakiem, obroną, strefą. Tyle ile się da, ale wiadomo, że nic nie jest perfekcyjne. Człowiek zawsze popełnia błędy. My na tyle trenowaliśmy, że wiemy to co mamy wiedzieć.

Co będzie waszą siłą na mistrzostwach? To że będziecie umieli narzucić rywalom waszą grę, czy to, że będzie się potrafili się do nich dostosować i wykorzystać ich słabsze strony?

Wierzymy w to, że jeśli będzie my grali naszą koszykówkę, naszym rytmem, naszym tempem, to może pójść tylko dobrze. Wiadomo, że z takim przeciwnikiem jak Francja to prawdopodobnie nie wystarczy, ale pomoże nam trzymać się blisko wyniku, a w końcówce wszystko się może wydarzyć. Ale najważniejsze będzie nie oglądać się na innych, patrzyć tylko na siebie i pokazywać na boisku to czego się nauczyliśmy.

Czy trener Taylor wyznaczył wam kolejny cel, którego osiągnięcie będzie oznaczało powrót z mistrzostw z tarczą?

Nie. Nikt niczego konkretnego nam nie wyznaczał. Moim zdaniem przez to, co stało się dwa lata temu. Wtedy przed EuroBasketem wszyscy mówili - osiągnąć to, osiągnąć tamto. A wszyscy wiemy jak to się skończyło. Wiemy, że teraz mamy co najmniej równie dobry skład, ale nie chcielibyśmy za dużo gadać. Niech gada za nas gra na boisku. I to dobrze.

REKLAMA

Czyli ten turniej będzie miał podwójną stawkę. Jedziecie na mistrzostwa Europy, ale z tyłu głowy będzie myśl o Rio de Janeiro i o igrzyskach olimpijskich, bo siódme miejsce daje prawo gry w kwalifikacjach.

O tym będą myśleć chyba wszyscy zawodnicy na mistrzostwach, my też. Wiemy też, że dla Marcina Gortata ma to być ostatnia kampania w reprezentacji Polski. Chyba, że na przykład zdarzy się olimpijski awans. Wtedy byłoby cudownie gdyby tam poleciał, razem z nami oczywiście. Gdyby tak się stało, przedłużyłby karierę w kadrze o rok.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z Aaronem Celem.

bor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej