Polscy kierowcy płacą kary za przewóz nielegalnych imigrantów

Władze brytyjskie już od 1999 roku stosują kary, aby wymusić na kierowcach i przewoźnikach wprowadzenie zabezpieczeń przed przewożeniem nielegalnych imigrantów. Są też procedury jakie trzeba stosować, by kar uniknąć.

2015-09-04, 11:00

Polscy kierowcy płacą kary za przewóz nielegalnych imigrantów
Imigranci zakłócili ruch pociągów Eurostar. Foto: PAP/EPA/HERBERT P. OCZERET

Posłuchaj

O sytuacji polskich przewoźników w Porannych rozmaitościach radiowej Jedynki mówi Tadeusz Wilk ze Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (Elżbieta Mamos, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
+
Dodaj do playlisty

Jednak są one mało skuteczne wobec narastającej fali uchodźców. – My jesteśmy jednym z największych przewoźników drogowych w Europie. Szacuje się, że przejeżdżamy około 740 000 razy do Anglii w ciągu roku. To jest około 2000 przejazdów dziennie. Problem nielegalnych imigrantów to nie jest problem ostatnich dni. My z tym również próbowaliśmy walczyć, przygotowywaliśmy naszym przewoźnikom materiały, w jakiś sposób można się ustrzec przed płaceniem kary za wwiezienie tego nielegalnego imigranta. Przewoźnik jest odpowiedzialny za to kogo wwozi i musi pokryć koszty jego pobytu na jakiś czas. To kosztuje 2 tys. funtów od jednego wwiezionego imigranta, a kierowca może być dodatkowo ukarany grzywną w wartości 600 funtów – wyjaśnia sytuację Tadeusz Wilk ze Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych.

Problem jest coraz większy

Fala imigrantów narasta z dwóch powodów. - Jest coraz więcej imigrantów. Dodatkowo jest prawo brytyjskie, które podobno, stanowi, że każdy kto postawi nogę na ziemi angielskiej, już nie ma prawa być stamtąd wydalony. To powoduje, że Ci imigranci, który koczują w Calais robią wszystko, by się do Wielkiej Brytanii dostać – podkreśla rozmówca.

Tylko w okresie od stycznia do maja tego roku w Wielkiej Brytanii stwierdzono 18 000 przypadków osób próbujących się tam dostać nielegalnie, to dwa razy więcej porównując do tego samego okresu roku ubiegłego.

Elżbieta Mamos, abo

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej