Przewodniczący Solidarności Piotr Duda: nie służyłem w ZOMO
Przewodniczący Solidarności Piotr Duda zaprzecza, jakoby w okresie komunistycznym służył w ZOMO, i kieruje sprawę do prokuratury.
2015-09-08, 12:38
Na konferencji prasowej w Gdańsku Piotr Duda pokazał zdjęcia swojej książeczki wojskowej, z której wynika, że w 1982 roku został wcielony do wojska, a służbę w oddziałach powietrzno-desantowych zakończył rok później.
- Zaufanie do Solidarności jest na rekordowym poziomie to co trzeba zrobić? Uderzyć w lidera związkowego. Nasza umowa programowa podpisana z kandydatem na prezydenta Andrzejem Dudą na pewno przyczyniła się do tego, że dzisiaj mamy prezydenta Andrzeja Dudę, a nie Bronisława Komorowskiego - mówił Piotr Duda.
Przewodniczący Solidarności przypomniał, że służbę w ZOMO zarzucali mu sekretarz stanu w Kancelarii Premiera, Michał Kamiński, wiceminister infrastruktury, Paweł Olszewski oraz Henryk Wujec. - Tym bardziej mnie to zabolało, bo z ust tak zasłużonej osoby, jak pan Henryk Wujec usłyszałem, że byłem w ZOMO, co jest nieprawdą. Pan Henryk Wujec przeprosił za swoje słowa. Kamiński i Olszewski nie przeprosili - powiedział Piotr Duda.
Przewodniczący Solidarności powiadomił prokuraturę o oszczerstwie.- Złożyłem wnioski do prokuratury o ściganie z przestępstwa o pomówienie - poinformował szef "S". - Jeśli ktokolwiek, gdziekolwiek, jeszcze raz powtórzy, że Piotr Duda był w ZOMO zostanie w taki sam sposób ścigany - dodał.
REKLAMA
IAR,kh
REKLAMA