Czy zajmie się Trybunał Inwestycyjny?

Posłuchaj

O Trybunale Inwestycyjnym w Porannych rozmaitościach radiowej Jedynki mówił Marcin Nowacki ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (Aleksandra Tycner, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Nowa instytucja ma zastąpić obowiązujący dotychczas mechanizm ISD, we wszystkich sporach obecnych i przyszłych, w tym także w rozmowach między Unią Europejską, a Stanami Zjednoczonymi ws. porozumienie transatlantyckiego TTIP.

Specjalizacja, nie biurokracja

Zawsze jestem bardzo sceptyczny w kwestii powstawania nowych instytucji państwowych – podkreśla Marcin Nowacki ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. - Uważam, że jest ich bardzo dużo zarówno w Polsce jak i w Unii Europejskiej. Mam nadzieję, że mowa o małej wyspecjalizowanej jednostce, która będzie w sposób przejrzysty, szybki i bardzo kompetentny rozstrzygała spory między inwestorami, a poszczególnymi państwami – mówi. - Mam nadzieje, że nie mówimy o kolejnej duże instytucji, gdzie te procesy nie są przejrzyste. Tworzenie nowego miejsca dla nowej grupy urzędników – dodaje.

Trybunał ma uwzględniać i regulacje krajowe i międzynarodowe, więc jest to dość wysoka specjalizacja.

Amerykanie mieli wątpliwości

Do tej pory funkcjonowała już instytucja rozwiązująca tego typu spory. – Pojawiały się zarzuty ze strony amerykanów dotyczące przejrzystości tej procedury. Sądzę, że to mógłbyś jeden z powodów, by taką wyspecjalizowaną jednostkę powołać – przekonuje gość.

Zdaniem rozmówcy ta instytucja będzie musiała się zająć głównie sprawami dotyczącymi sporów finansowych, pomocy publicznej, czy prawa własności intelektualnej.

Aleksandra Tycner, abo