El. Euro 2016: Robert Lewandowski i Kuba Błaszczykowski mogą przybić "piątki". Rywale postraszeni

Robert Lewandowski zdobył we wtorek pięć bramek w ligowym meczu Bayernu Monachium i zdecydowanie wyróżnił się w gronie polskich piłkarzy, powołanych na październikowe mecze eliminacji mistrzostw Europy ze Szkocją i z Irlandią.

2015-09-24, 15:09

El. Euro 2016: Robert Lewandowski i Kuba Błaszczykowski mogą przybić "piątki". Rywale postraszeni
Gracze reprezentacji Polski - Robert Lewandowski (P) i Jakub Błaszczykowski po strzeleniu trzeciej bramki drużynie Gibraltaru podczas eliminacyjnego meczu grupy D piłkarskich mistrzostw Europy 2016 rozegranego na Stadionie Narodowym w Warszawie. Foto: PAP/Bartłomiej Zborowski

Posłuchaj

Komentator radiowej Jedynki Andrzej Janisz o ostatnich sukcesach Roberta Lewandowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

Robert Lewandowski 1200.jpg
9 minut potwierdziło miejsce Lewandowskiego w elicie. Giganci marzą o takim napastniku

W środku tygodnia w niektórych krajach - m.in. w Niemczech, we Włoszech i w Hiszpanii - rozgrywane są spotkania ekstraklasy, w wielu innych odbywają się mecze pucharowe.

O wielkim wyczynie Roberta Lewandowskiego w meczu z Wolfsburgiem mówił cały świat. Występ kapitana reprezentacji Polski ocenił również Zbigniew Boniek, Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, który po raz drugi oddał "Lewemu” tytuł Piękności Nocy.

Po raz pierwszy prezes Boniek tytułu "Bello Di Notte” użył po tym jak Robert Lewandowski strzelił cztery gole w meczu Ligi Mistrzów z Realem Madryt. Po pięciu golach w 9 minut "Lewy” przeszedł jednak samego siebie i zasłużył na to miano jeszcze bardziej uważa Boniek. - Wejście na boisko z ławki rezerwowych i strzelenie pięciu goli w jednym meczu, w dodatku w zaledwie dziewięć minut, to niesamowity wyczyn! Lewandowski pobił wszelkie rekordy i poprowadził Bayern do zwycięstwa z nie byle kim, bo Wolfsburgiem, wicemistrzem Niemiec. Robert jako snajper może być stawiany na równi z najwybitniejszymi piłkarzami na świecie! To jest fantastyczne! W dodatku "Lewy” na pewno się nie zatrzyma, bowiem wszedł w okres największej dorosłości piłkarskiej i trzeba się z tego cieszyć. Forma i piłkarskie sukcesy Lewandowskiego przekładają się nie tylko na reprezentację Polski, ale i na popularyzację piłki nożnej w naszym kraju i na całym świecie. To również kapitalne wysławianie Polski i Polaków. Przecież z naszym sportowcem identyfikuje się już młodzież z całego świata - podkreśla prezes w rozmowie z portalem "Łączy nas piłka".

REKLAMA

W środę, po raz pierwszy w Serie A na listę strzelców wpisał się również inny reprezentant Polski Jakub Błaszczykowski. Po jego trafieniu Fiorentina prowadziła 1:0 z Bologną, a ostatecznie wygrała 2:0. Można zatem zaryzykować, że biało-czerwoni postraszyli swoich październikowych rywali - Irlandię i Szkocję - z którymi zmierzą się w meczach eliminacyjnych do Euro 2016.

- To prawda, ale nie cieszmy się przed czasem. Wygraliśmy z Niemcami na Stadionie Narodowym w Warszawie i przeszliśmy do historii. Teraz Lewandowski strzelił pięć goli w Bundeslidze i również przeszedł do historii. Dziś mówi o nim cały świat, ale pamiętajmy, że teraz liczy się już tylko każde najbliższe spotkanie. Mecz nie jest meczowi równy i zarówno ze Szkocją, jak i z Irlandią, czekają nas bardzo trudne starcia - mówi Zbigniew Boniek.

Lista powołanych zawodników z klubów polskich zostanie ogłoszona 2 października. Zgrupowanie rozpocznie się trzy dni później w Warszawie. Polacy ze Szkocją zagrają w Glasgow 8 października, a z Irlandią 11 października na Stadionie Narodowym w Warszawie.

REKLAMA

(Aneta Hołówek, PolskieRadio.pl, laczynaspilka. pl)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej