Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych: Vive Kielce na remis z Rhein-Neckar
Piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce zremisowali w niemieckim Mannheim w meczu trzeciej kolejki grupy B Ligi Mistrzów z tamtejszym Rhein-Neckar Loewen 32:32 (19:15).
2015-09-30, 21:16
Posłuchaj
Piłkarze ręczni Vive Tauronu Kielce nie jechali do Mannheim jako faworyci. Niemiecka drużyna z Badenii-Wirtembergii po dwóch kolejkach znajdowała się z kompletem punktów na czele tabeli grupy "B” Ligi Mistrzów. Z drugiej strony, mistrzowie Polski, z jednym zwycięstwem i jedną porażką podtrzymują swoje ambicje awansu do grona najlepszych zespołów. W ubiegłym sezonie zajęli trzecie miejsce w finałach europejskich rozgrywek.
Pierwsze minuty meczu w SAP-Arenie należały do Vive (2:0 i 4:2), które nie potrafiło jednak osiągnąć większej przewagi. W dziewiątej minucie niemiecki zespół po raz pierwszy uzyskał prowadzenie (5:4). Od tej pory wynik oscylował wokół remisu. Doskonale w bramce mistrzów Polski spisywał się Sławomir Szmal, który obronił szereg groźnych rzutów m.in. Andre Schimida oraz Guardioli.
W 21. minucie wydawało się, że piłkarze Vive wrzucili wreszcie wyższy bieg zdobywając po trafieniu Cupicia dwubramkową przewagę (12:10). Niestety, podopieczni Tałanta Dujszebajewa zmarnowali ostatnie osiem minut pierwszej połowy oddając inicjatywę gospodarzom. Seria błędów zawodników Vive sprawiła, że zespół „lwów” przejął całkowicie kontrolę nad przebiegiem wydarzeń na parkiecie, osiągając do przerwy czterobramkową przewagę (19:15).
W drugiej połowie zawodnicy Vive wyszli na boisko zdecydowanie bardziej skoncentrowani. Potrzebowali zaledwie dziesięciu minut by dogonić zespół z Mannheim. Kiedy w 41. minucie na tablicy świetlnej pojawił się remis (23:23) spotkanie znów zaczęło przebiegać według schematu bramka za bramkę. W 49. minucie po trafieniu Cupicia, mistrzowie Polski prowadzili 28:27. Ostatecznie, po niezwykle nerwowej końcówce mecz zakończył się podziałem punktów przy wyniku 32:32.
REKLAMA
Teraz szczypiornistów Vive czeka dziesięciodniowy odpoczynek od europejskich rozgrywek. Kolejne spotkanie Ligi Mistrzów rozegrają 10 października. Wtedy, we własnej hali przy ul. Leszka Drogosza w Kielcach podejmą szwedzki IFK Kirstianstad.
Rhein-Neckar Loewen – Vive Tauron Kielce 32:32 (19:15)
Rhein-Neckar Loewen: Mikael Appelgren, Marco Bitz - Andre Schmid 5, Uwe Gensheimer 5, Stefan Kneer 2, Stefan Rafn Sigurmannsson, Rafael Baena Gonzalez 2, Marius Steinhauser, Mads Mensah Larsen 2, Hendrik Pekeler, Patrick Groetzki 3, Harald Reinkind 6, Gedeon Guardiola Villaplana 1, Kim Ekdahl du Rietz 6.
Vive Tauron: Marin Sego, Sławomir Szmal – Michał Jurecki 9, Grzegorz Tkaczyk, Tobias Reichmann 3, Julen Aginagalde 5, Karol Bielecki 5, Mateusz Jachlewski 1, Manuel Strlek 2, Krzysztof Lijewski 1, Denis Buntic 3, Uros Zorman 2, Ivan Cupic 1.
Kary: Rhein-Neckar – 8 minut, Vive – 4 minuty.
REKLAMA
Sędziowie: Matija Gubica, Boris Milosevic (Chorwacja), Widzów: 3 500.
ps
REKLAMA