Zmiany w kredytach studenckich

Posłuchaj

O pożyczkach dla studentów w Po pierwsze ekonomia (Kamil Piechowski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Kredyt studencki działa na innych zasadach niż zwykłe pożyczki. Żak nie otrzymuje całości pieniędzy, tylko są one wypłacane co miesiąc w równych kwotach. Najważniejsze dla studentów jest to, że od tego roku będą mogli otrzymywać miesięcznie 800 zł, a nie tak jak do tej pory, 600 zł. To dobre rozwiązanie szczególnie w miastach gdzie życie jest droższe.

Kredyt studencki to jak na razie najlepszy produkt bankowy dla tej grupy odbiorców – Przez cały okres studiów i dwa lata po ich zakończeniu student w ogóle nie płaci żadnych odsetek. Nie płaci też początkowo rat. Dopiero zaczyna spłacać raty wraz z odsetkami te dwa lata po zakończeniu studiów odsetki również są bardzo niskie, to jest 0,87% - tłumaczy Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander.

Debet jest droższy

Ewentualną alternatywą dla studentów może być debet na rachunku bankowym. Warunkiem jego otrzymania są stałe dochody na konto, na przykład ze stypendium. Jednak debet jest droższym rozwiązaniem. Poza tym zyskamy na nim mniej pieniędzy, niż na kredycie studenckim.

Kto z tego skorzysta?

Oczywiście o kredyt może starać się każdy. Ale jak pokazują doświadczenia lat ubiegłych nie każdy chce. Można wręcz powiedzieć, że kredyt studencki jest rzadkością. Według danych z maja tego roku obecnie jest wypłacany dla ok. 3,5% studentów i doktorantów.

Mimo preferencyjnych warunków jakie proponują banki, takie wsparcie finansowe to dla studentów wciąż za mało – Nie możemy narzucić komercyjnym bankom działań tylko i wyłącznie dogodnych dla studentów. Przede wszystkim sama konstrukcja kredytu studenckiego jest bardzo korzystna ponieważ jest to kredyt bardzo nisko oprocentowany, z opóźnionymi terminami spłat i praktycznie rzecz biorąc nie jest to z punktu widzenia komercyjnej działalności bardzo korzystne dla banków – tłumaczy Jarosław Oliwa z Departamentu Budżetu i Finansów Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

W związku z tym zapewne po zmianach na kredyty studenckie nie rzuci się cała rzesza żaków. A ci, którzy się jednak na to zdecydują, mają czas na złożenie dokumentów od 1 października do 15 listopada. Co ważne zmiany obejmą też tych, którzy aktualnie korzystają z kredytów studenckich. W banku będą oni mogli zmienić swoją umowę i jeżeli będą chcieli też będą mogli otrzymywać miesięczne transze w wysokości 800 zł.

Kamil Piechowski, abo